„Rząd ogłosił opóźnienie budowy elektrowni jądrowej o sześć lat. Na rok 2040. To trochę tak jak realizacja stu konkretów Tuska. Ich decyzje zamordują naszą gospodarkę” - podkreślił Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS w nagraniu zamieszczonym w mediach społeznościowych. Były premier zwrócił uwagę, że Koalicja 13 Grudnia, delikatnie mówiąc, niezbyt pali się do realizacji projektów strategicznych, zapoczątkowanych za rządów PiS.
Minister przemysłu Marzena Czarnecka zaliczyła w ostatnim czasie serię dość niepokojących wypowiedzi na temat kluczowych dla Polski inwestycji. Według polityk, realny termin wdrożenia wielkoskalowej energetyki jądrowej w Polsce to rok 2040.
Rok 2032 czy 2033, o których mówiono przez ostatnie lata, to terminy nierealne. Nikt chyba nie jest zaskoczony - rok 2040 to, jak się potocznie mówi, „oczywista oczywistość”
— powiedziała Czarnecka na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Z kolei w rozmowie z TVP Info minister poinformowała, że przełom w tej kwestii nastąpi de facto w 2039 r.
To moment, w którym m.in. powinna powstać i funkcjonować pierwsza elektrownia atomowa w Choczewie
— zapowiedziała.
Morawiecki: Tu nie ma chwili do stracenia!
Jedno jest pewne - wszystko wskazuje na to, że Polska będzie mogła korzystać z czystej i bezpiecznej energii jądrowej później niż zakładano i niż chciał rząd PiS. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.
Potrzebujemy stabilnej, taniej i czystej energii. Zapewnić nam to mogą jedynie elektrownie jądrowe. W 2015 r. zastaliśmy atomową „wydmuszkę”. Postawiliśmy sobie ambitny cel, aby pierwsza polska elektrownia jądrowa była gotowa w 2033 r. Wszystko jest gotowe do realizacji tego projektu. Po zmianie władzy okazało się jednak, że kluczowe, infrastrukturalne projekty, te gwarantujące rozwój i bezpieczeństwo Polski, nie są takie ważne
— powiedział w nagraniu opublikowanym na platformie X.
Po dewastacji projektu CPK przyszedł czas na energetykę jądrową. Rząd ogłosił opóźnienie budowy elektrowni jądrowej o sześć lat. Na rok 2040. To trochę tak jak realizacja stu konkretów Tuska. Ich decyzje zamordują naszą gospodarkę. Ich działanie doprowadzi do tego, że inwestorzy będą omijać Polskę szerokim łukiem, a ceny energii pogrążą polskie firmy. Rozwój energetyki jądrowej musi być realizowany z przyjętym przez mój rząd harmonogramem. Tu nie ma chwili do stracenia!
— podkreślił wiceprezes PiS.
❗️ Tu nie ma chwili do stracenia! Potrzebujemy stabilnej, taniej i czystej energii. Zapewnią nam to elektrownie jądrowe. Wszystko zostawiliśmy gotowe do realizacji. Nie opóźniajcie STRATEGICZNYCH inwestycji!
Jak widać, dla Koalicji 13 Grudnia od inwestycji zwiększających nasze bezpieczeństwo i prorozwojowych, ważniejsze jest obecnie - zdecydowanie niebezpieczne dla nas - tworzenie fałszywej narracji, że PiS jest „prorosyjski”.
CZYTAJ TAKŻE:
jj/X, wnp.pl, bankier.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691182-nie-tylko-cpk-atom-tez-zbyt-pisowski-morawiecki-alarmuje