Europosłanka Beta Kempa w ostrych słowach przypomniała Donaldowi Tuskowi, który oskarża Zjednoczoną Prawicę o prorosyjskość, jego „wielbienie Rosji”. „To Pana oficerowie służb specjalnych zapraszali na przyjacielskie wieczory agentów FSB, która miała na rękach krew rosyjskich opozycjonistów” - napisała w mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski.
Panie premierze Donald Tusk, nigdy nie zapomnimy, jak po Katastrofie Smoleńskiej ściskał się Pan z Putinem i oddał mu śledztwo. Nie zapomnimy, jak za Pana rządów opłacana przez państwowe spółki Gazeta Wyborcza wydrukowała list Putina do Polaków, a Pan zachwycony spacerował z Władimirem po sopockim molo
— napisała na platformie X Beata Kempa.
Szmydt uciekł do kumpla Putina
Europosłanka Suwerennej Polski zarzuciła Tuskowi, że wysyłając służby na wojnę z politykami obecnej opozycji, nie mają one już czasu na łapania szpiegów i zdrajców.
To Pana oficerowie służb specjalnych zapraszali na przyjacielskie wieczory agentów FSB, która miała na rękach krew rosyjskich opozycjonistów. Pańskie rozpaczliwe próby oskarżania Zjednoczonej Prawicy o sprzyjanie Rosji to nieudolna ucieczka od niewygodnej prawdy, ale na taką nachalną sowiecką propagandę Polacy się nie nabiorą. Bo Pana wielbienie Rosji dobrze pamiętają. Teraz Pańskie specsłużby pozwoliły uciec sędziemu Szmydtowi do kumpla Putina, bo dostały od Pana wolną rękę do prześladowania polityków opozycji i na ochronę Polski nie mają już czasu. To wszystko nasuwa pytanie: czy pseudoafera hejterska to też była prowokacja przeciwko ministrowi Ziobro przygotowywana razem z друзьями (przyjaciółmi)?
— ostro napisała do Tuska Beata Kempa.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691124-kempa-polacy-pamietaja-wielbienie-rosji-przez-tuska