O godz. 10 rozpoczęło się kolejne posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Przed komisją stają: dyrektor Biura Finansów w Ministerstwie Sprawiedliwości Jarosław Wyżgowski oraz b. delegowany prokurator do MS Jakub Tietz.
Biuro finansów Ministerstwa Sprawiedliwości wykonało przelew na polecenie dysponenta środków, czyli ówczesnego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. Biuro pełniło jedynie funkcję wykonawczą
— zeznał przed komisją śledczą ds. Pegasusa dyrektor Biura Finansów w MS Jarosław Wyżgowski.
W poniedziałek na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jako pierwszy świadek zeznaje dyrektor Biura Finansów w Ministerstwie Sprawiedliwości Jarosław Wyżgowski. Powiedział, że o zakupie systemu Pegasus dowiedział się „tak jak wszyscy, z doniesień medialnych, już po fakcie”.
Biuro administracyjno-finansowe, którym wtedy kierowałem, nie było zaangażowane w kwestie przygotowania do tego zakupu i przekazania środków na ten zakup
— wyjaśnił.
Wyżgowski został zapytany o jego rolę w przesłaniu pierwszej transzy środków z Funduszu Sprawiedliwości do CBA. Jak podkreślił, biuro finansowe, którym wówczas kierował, pełniło jedynie „funkcję obsługową Funduszu Sprawiedliwości”.
Była to funkcja wykonawcza, bez ingerencji w merytorykę. Biuro finansów wykonało przelew na polecenie dysponenta środków
— wyjaśnił.
Do biura finansów wpłynęło pismo dysponenta środków, a więc wiceministra Wosia, polecające wykonanie przelewu z powołaniem się na umowę, zawartą wcześniej z CBA
— relacjonował Wyżgowski. Zaznaczył, że funkcja wykonawcza biura finansów ograniczała się do weryfikacji autentyczności pisma Wosia.
Do biura wpłynął oryginał, który nie budził wątpliwości
— stwierdził. Z kolei weryfikacja transakcji, jak przekazał świadek, odbywała się poprzez sprawdzenie stanu rachunku Funduszu Sprawiedliwości i poprawności konta CBA.
Komentarz przewodniczącej komisji przed posiedzeniem
Przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka (PSL-TD) powiedziała dziennikarzom przed rozpoczęciem pierwszego przesłuchania, że Wyżgowski odpowiadał za przekazanie środków z Funduszu Sprawiedliwości do CBA.
Jest to też osoba, która miała dostęp do informacji niejawnych, więc podejrzewam, że część przesłuchania będziemy musieli dokończyć na przesłuchaniu niejawnym
— dodała.
Z kolei drugi świadek Jakub Tietz, jak wskazała Sroka, był odpowiedzialny za koordynację dotacji przekazywanych z Funduszu Sprawiedliwości.
Przewodnicząca powiedziała w niedzielę PAP, że komisja podąża tropem przekazania środków z Funduszu Sprawiedliwości do CBA.
Chcemy ustalić, jak wyglądał proces decyzyjny ws. zakupu systemu Pegasus, w związku z tym ponownie poprosiliśmy o złożenie zeznań pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości
— wyjaśniła.
Podczas poprzedniego przesłuchania zeznania złożyła Elżbieta Pińciurek, zastępca dyrektora Departamentu Budżetu i Efektywności Finansowej i główna księgowa resortu sprawiedliwości. Zajmowała się w Ministerstwie Sprawiedliwości rozliczaniem Funduszu Sprawiedliwości. Przyznała przed komisją, że 25 mln zł, których dotyczyła zmiana w planie finansowym FS, nie było dotacją celową. Zapewniła, że w jej departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane te środki.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690828-komisja-ds-pegasusa-zeznaje-dyrektor-biura-finansow-w-ms