Wygląda na to, że Jacek Protasiewicz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w sprawie Marcina Kierwińskiego! Polityk postanowił dodać kolejne pikantne wpisy o swoim byłym partyjnym koledze. Zdradził przy okazji, jaką ksywę miał w Platformie Obywatelskiej obecny szef MSWiA.
Protasiewicz dosadnie komentował sprawę Kierwińskiego
Jacek Protasiewicz nadal komentuje głośne wystąpienie Marcina Kierwińskiego. Polityk Unii Europejskich Demokratów serwuje ostre, pikantne i dosadne wpisy. Ale również bardzo ryzykowne… Opublikował także kilka wiadomości do ministra spraw wewnętrznych.
Pikantne wpisy od samego rana!
Temat ten ma swój ciąg dalszy. Co tu pisać, Protasiewicz postanowił rozpocząć dzień od głośnych wystrzałów z armat.
Hej @MKierwinski !Już godzinę czekam na twoich chłopaków! Nawet jajecznicy nie zrobiłem,a Senior zjadł leczo Darusi na śniadanie;wczoraj zapowiadałeś,że się rozprawisz z oszczercami;byłeś znowu na bańce,czy dochodzisz,jak niegdyś @BartSienkiewicz do Białegostoku?
— napisał polityk UED na platformie X.
Są też i „grubsze” komentarze! Protasiewicz zadedykował ministrowi spraw wewnętrznych dawny hit polskich dyskotek… „Banię u Cygana” (sic!).
Hej @MKierwinski ! Z kolegami czekamy na pozwy! pospiesz się, bo …sam wiesz, co będzie się działo! Zapraszam, przyjedź do Brzegu. Zrelaksujesz się ze starymi kumplami,ale jak już kija połknąłeś,to/nie miej żalu-zaczynamy bez ciebie 😂
Były wicewojewoda postanowił skomentować też słowa ministra Kierwińskiego z Radia Zet, w których to odcinał się od starej znajomości właśnie z Protasiewiczem.
W 2011… pomylił wszystko. Nawet się z panem Protasiewiczem nie znałem w 2011 roku. W 2015 roku współpracowaliśmy. Nigdy nie piłem z panem Protasiewiczem alkoholu w willi na Parkowej. To są kłamstwa
— grzmiał Kierwiński w porannej audycji.
Wtedy to Protasiewicz zdradził, że obecny szef MSWiA miał pseudonim „Bobas”.
@MKierwinski -pseudonim, nadany przez @G_Schetyna , „Bobas”,to prawdziwy bobas: myśli,że jak zamknie oczy,to zniknie!Szef gabinetu politycznego premier @EwaKopacz i szef kampanii @Platforma_org w 2011 twierdzi, że nie znał mnie, dyrektora Biura Krajowego PO. i zastępcę szefa owej kampanii,czyli @MKierwinski …a to dobrze wymyślone! Podpowiedziała Tobie tę strategię aspirant Ewa Burnett? 🤣 Naprawde nie pamiętasz,jak w Twoim gabinecie pisaliśmy przemówienia dla Pani Premier? Naprawdę nie pamiętasz narad przy okrągłym stoliku. w gabinecie Pani Premier z udziałem @SlawomirNitras @CTomczyk i @kaminskimichal? To,że nie pamiętasz wina wypitego na Miami, to rozumiem,bo za kołnierz nie wylewałeś…miałeś służbową brykę,kierowcę,więc mogłeś…zazdrościłem Tobie,bo ja- jako szef BK PO-nie miałem
— wylał z siebie Protasiewicz, by następnie przyznać się do błędu:
OK, przyznaję się do błędu: chodzi o kampanię w 2015, a nie w 2011. W 2011 ja byłem szefem kampanii i była ona zwycięska (choć nie było łatwo, o czym będzie w książce), a w 2015 - szefem był @MKierwinski i była padała…tacy, to ludzie @donaldtusk
Co tu się wydarzyło?! Można się też spodziewać, że Jacek Protasiewicz, który nadal „jedzie po bandzie”, na tym nie poprzesta. Sytuacja wydaje się być zabawna, może nawet groteskowa, ale gdy w jego wpisach padają słowa o „seryjnych samobójcach”, robi się jednak zagadkowo i poważnie.
olnk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690825-protasiewicz-wciaz-pisze-o-kierwinskim-pseudonim-bobas