„Kierwiński był napruty, jak Messerschmidt” - skomentował tłumaczenia Marcina Kierwińskiego, który z niedyspozycji językowych podczas Dnia Strażaka tłumaczył się „pogłosem” mikrofonu. Szef MSWiA zapowiedział „konsekwencje prawne wobec tych, którzy ośmielają się sugerować, że mógł być nietrzeźwy. „Czekam. Jeśli jednak myślisz o ‘seryjnych samobójcach’, to odpuść. Pewnie znam ich wszystkich. Oni - znają mnie” - odpowiedział ministrowi Protasiewicz.
Szef MSWiA problemy z artykułowaniem słów podczas swojego wystąpienia na centralnych obchodach Dnia Strażaka tłumaczył „pogłosem” i problemami z mikrofonem. Kierwiński pokazał także zdjęcie badania alkomatem, które miał przejść na policji. Bez wątpienia w te tłumaczenia nie uwierzył mu Jacek Protasiewicz.
Podsumowując: MKierwinski wczoraj był napruty, jak Messerschmidt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich,jak niegdyś o słynnym dziadku
— napisał na platformie X Protasiewicz.
Chwilę potem Kierwiński poinformował, że zamierza wyciągać „konsekwencje prawne” wobec tych, którzy nie wierzą w jego wersję wydarzeń.
Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań. O kolejnych krokach będę Państwa informował
— stwierdził szef MSWiA.
O co chodzi z „seryjnymi samobójcami”?
Gróźb Kierwińskiego jak widać nie przestraszył się jego były partyjny kolega z Platformy Obywatelskiej Jacek Protasiewicz, który z pełną świadomością bycia w pierwszym szeregu zakwalifikowanych do pozwu napisał rzecz tajemniczą. Zapytał Kierwińskiego, czy ma na myśli „seryjnych samobójców”.
Hej Marcin Kierwiński - jeśli pośród tych osób jestem i ja, to wyślij pozew (adres Twoi ludzie ustalą w minutę).Czekam. Jeśli jednak myślisz o „seryjnych samobójcach”, to odpuść. Pewnie znam ich wszystkich. Oni-znają mnie. Nic z tego nie będzie, poza kolejną wtopą. I już winka w PE nie będzie!
— napisał na platformie X Protasiewicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690776-protasiewicz-pisze-do-kierwinskiego-o-seryjnych-samobojcach