Kandydująca do Parlamentu Europejskiego Róża Gräfin von Thun und Hohenstein przekonuje, że Pakt Migracyjny jest potrzebny i trzeba się z nim pogodzić. W wywiadzie, którego udzieliła „DGP”, polityk Polski 2050 opowiada się także za likwidacją prawa weta w UE, a Radosława Sikorskiego widzi jako przyszłego komisarza KE.
Pakt migracyjny, przy wszystkich zastrzeżeniach, które są wobec niego formułowane, jest nam potrzebny. W Polsce ciągle mamy takie nastawienie, że migracja to problem państw śródziemnomorskich, tymczasem mieliśmy dwa lata temu falę uchodźców z Ukrainy. Wówczas oczekiwaliśmy, że Europa Zachodnia przejmie część tych ludzi. I zrobiła to
— powiedziała Róża Gräfin von Thun und Hohenstein, która martwi się o to, w jakich warunkach emigranci będą przebywać.
Rozumiem obawy organizacji pozarządowych, które znajdują słabe punkty paktu, np. te dotyczące obozów dla uchodźców poza granicami UE. Trzeba będzie bardzo dokładnie sprawdzać w jakich warunkach ci ludzie będą tam przebywać, czy będą mieli szansę powrotu do własnego kraju lub przyjęcia na teren Unii
— stwierdziła europoseł partii Szymona Hołowni.
Co myśli przemytnik?
Thun przekonywała, że pakt migracyjny pomoże walczyć z przemytnikami ludzi.
Pakt migracyjny daje wspólne wytyczne dla wszystkich państw członkowskich i ich granic. Unia potrzebuje lepszej współpracy, by walczyć z przemytem ludzi, by informować potencjalnych migrantów z czym wiąże się taki przyjazd na granicę, że nie mogą ot tak dostać się po prostu na teren UE
— powiedziała „DGP” Róża Gräfin von Thun und Hohenstein. Jak stwierdziła, nie jest w ogóle powiedziane, że Polska przyjmie kogokolwiek, a „mamy dwa lata na przygotowanie i omówienie wszelkich jego szczegółów”.
Zobaczymy jaka będzie rola w tym Polski, bo przecież nikt nam niczego nie narzuca. Pakt migracyjny nie jest zagrożeniem – chodzi w nim o współpracę na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa
— oświadczyła polityk Polski 2050.
Unijne weto do kosza a Sikorski na komisarza
Weto nas blokuje, także w UE. Pamiętamy choćby kwestię wsparcia finansowego dla Ukrainy, które przez kilka miesięcy blokował Viktor Orban. Trzeba więc zaproponować taki sposób głosowania większościami kwalifikowanymi, oraz mniejszościami blokującymi, żeby był on bezpieczny dla wszystkich państw członkowskich. Nikomu nie zależy przecież na tym, żeby niszczyć którykolwiek z krajów, a UE nie może być też instytucją, która nie umie podjąć żadnej decyzji
— powiedziała Róża Gräfin von Thun und Hohenstein.
W opinii polityk partii Szymona Hołowni Radosław Sikorski „byłby bardzo dobrym komisarzem”.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/DGP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690765-co-zrobi-thun-jesli-znow-dostanie-sie-do-pe-szczery-wywiad