„W Święta Majowe, jak zazwyczaj bywa - pracowałem. Jednak te dni były zupełnie inne, pod wieloma względami w które będę Państwa stopniowo wprowadzał” - pisze Jakub Szymczuk, osobisty fotograf prezydenta Andrzeja Dudy.
Dzisiaj zacznę od pierwszego - nie robiłem zdjęć, miałem pokazać dwóm początkującym fotografom kilka tajników pracy zawodowej. Wow, ale doświadczenie! Towarzyszyli mi Hubert Wyrozumski i Dawid Habura.
Laureaci konkursu fotograficznego „Śladami Józefa Ulmy”, w którym nagrodą specjalną był dzień z fotografem prezydenta (wyszły dwa). To była niezwykła przygoda, wiem, że nie uwierzycie, ale tak samo ekscytująca dla mnie jak dla nich. Nawet nie wiedziałem jak wspaniałe jest dzielenie się doświadczeniem z tak zaangażowanymi i chcącymi się rozwijać ludźmi. Nauczyli mnie chyba więcej niż ja ich.
Chłopakom towarzyszył Tomasz Wyrozumski, tata Huberta. Poznałem go na warsztatach fotograficznych, które prowadziłem w Muzeum Ulmów. Już wtedy mi zaimponował, nie jako fotografowi ale jako młodemu ojcu. Pan Tomasz bardzo wspiera pasje syna, towarzyszy mu na każdym jej etapie. Na warsztaty przywiózł chłopaków prawie 600 km. Rozmawialiśmy o sprzęcie, pasji – jak pomaga Hubertowi.
Przejrzałem ich zdjęcia, konkursy, nagrody, wydarzenia, stypendia – pełni aktywności! Na pierwszym planie Hubert, zawsze gdzieś w tle jego tata. Hubert ma 17 lat, w fotografii jest już na etapie w którym ja wielu moich kolegów z branży byliśmy przynajmniej pół dekady później ;) Nie ma nic cenniejszego niż wsparcie rodziców.
Kiedy Hubert po intensywnych obchodach 3 Maja wrócił do naszego biura, osunął się ze zmęczenia na krześle. Jego tata na chwilę wyszedł, zażartowałem:
Teraz ojciec będzie musiał was odwieźć do Głogowa a wy sobie smacznie zaśniecie w samochodzie.
Hubert z poważną miną mi odpowiedział:
Nie zaśniemy, będziemy rozmawiać z tatą, nie będzie jechał sam, jest tu dla nas, będziemy z nim.
Może jestem przewrażliwiony ale mnie to wzruszyło. Panie Tomku, pewnie syn tego nie okazuje (tak to już jest w tych relacjach) ale to jak on jest z Pana dumny! Wow!
Ale do fotografii. Chłopaki przez dwa dni wykonali pełną relacje z wydarzeń Majowych, od wciągnięcia flagi na maszt Zamku Królewskiego, po wręczenie Orderów Orła Białego, po przemarsz ulicami miasta do Pałacu Prezydenckiego. Towarzyszyli naszym fotografom (Markowi Borawskiemu, Grześkowi Jakubowskiemu, Przemkowi Kelerowi), ja towarzyszyłem im. Poznali pracę całego Biura Prasowego, SOPu, otoczenia prezydenckiego. Po wejściu do Belwederu udało się nam nawet spontanicznie porozmawiać z Parą Prezydencką. Po wszystkim spotkali się z naszym edytorem Tomkiem Walerzekiem gdzie zobaczyli, jak wygląda fotograficzna kuchnia. To był intensywny dzień.
Układając fotoreportaż z ich zdjęć, zaskoczyło mnie świeże spojrzenie, wrażliwość na aspekty, których starzy wyjadacze już nie zauważają. Bardzo Was zachęcam do przejrzenia ich pracy TUTAJ.
Na koniec chciałem podziękować za wsparcie Szefowi Kancelarii Prezydenta, pani minister Grażynie Ignaczak-Bandych, która od samego początku pomagała mi w realizacji nagrody specjalnej. Również, wielkie podziękowania dla koleżanek z biura prasowego, dyrektorkom Dianie Głowni i Katarzynie Pawlak-Musze oraz Paulinie Kurowskiej i Annie Romańczuk za wsparcie przy publikacji. To była wielka rzecz!
Specjalne podziękowanie również dla Bogdana Romaniuka inicjatora warsztatów i konkursu. Współtwórcę Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej oraz współ-fundator Fundacji im. Rodziny Ulmów SOAR.
Jakub Szymczuk
osobisty fotograf prezydenta Andrzeja Dudy
PS. Chłopakom będzie bardzo miło jak zaobserwujecie ich profile na insta ;)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690762-laureaci-konkursu-sladami-jozefa-ulmy-u-prezydenta-foto