Marcin Kierwiński odniósł się publicznie do kwestii swojego stanu zdrowia. „Bardzo dobrze się czuję” - zapewnił szef MSWiA.
Kierwiński zabrał głos podczas Centralnych Obchodów Dnia Strażaka. Wystąpienie szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji wywołało wiele reakcji w mediach społecznościowych. Do sprawy odnieśli się politycy oraz dziennikarze na portalu X.
Rozmowa z dziennikarką
Po uroczystości Kierwiński wypowiadał się przed kamerą telewizji Polsat. Został zapytany o to, jak się czuje.
Bardzo dobrze, ale dlaczego pani o to pyta?
— odparł minister.
Gdy dziennikarka tłumaczyła mu, że pojawiły się komentarze o podejrzeniu początków udaru u polityka, ten powtórzył, że czuje się dobrze.
Pani redaktor bardzo dobrze się czuję
— powiedział.
Bardzo się cieszę się, że troszczy się pani w imieniu widzów. Proszę mi wierzyć, bardzo dobrze się czuję
— dodał.
W kolejnej rozmowie z dziennikarzami Kierwiński ponownie zapewnił, że dobrze się czuję. Pytany o to, czy planuje zrobić badania, odparł:
Nie zamierzam, bo wszystko jest w najlepszym porządku. Był straszny pogłos z głośnika, który był nieopodal i bardzo źle słyszałem. (…) Zdarza się, ale nie ma to nic wspólnego ze stanem zdrowia
— stwierdził.
Ludzie, którzy chluby polskiemu życiu publicznemu nie przynoszą, raczej nadinterpretują fakty i próbują robić brudną walkę polityczną. Rozumiem, mają coś, do czego mogą się przyczepić, ale te insynuacje są niegodne
— dodał.
W rozmowie z Onetem minister tłumaczył:
Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w których bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe.
Mly/Polsat News/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690651-kierwinski-sie-tlumaczy-byl-poglos-bardzo-dobrze-sie-czuje