Myśmy myśleli, że Tusk ogłosił swoje zapalenie płuc z powodu niechęci do spotkań z Andrzejem Dudą. Oczywiście w zapalenie płuc nikt rozsądny nie wierzy, zwłaszcza że premier zawiesił swoją chorobę na dzień konferencji prasowej, by ogłosić, że Unia Europejska jest dobra a będzie jeszcze lepsza - wyglądał wtedy jak okaz zdrowia. Dodatkowo zapalenie płuc ma się zakończyć 7 maja do tego stopnia, że Tusk się spotka z Ursulą von der Leyen w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Słabsze niż zapalenie płuc choroby oskrzeli czy gardła potrafią człowieka wykończyć i zawiesić jego aktywność nawet na kilka dni po chorobie, ale idący tropem najlepszych kadrów Leni Riefenstahl Tusk swoim „triumfem woli” zna datę zakończenia choroby a i jest władny ją zawieszać i odwieszać.
Gdyby w taką chorobę…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690563-cala-polska-swietuje-3-maja-cala-nie-tusk-niby-chory