W Warszawie odbył się marsz Lewicy i OPZZ z okazji Święta Pracy. Reporter Telewizji wPolsce.pl Maciej Zemła przeprowadził relację z tego wydarzenia. Okazało się, że w niewielkiej grupie uczestników pochodu znalazła się nawet osoba, która postulowała… „odkłamywanie Lenina jako postaci historycznej”.
Był to skromny 1 maja, nie ma co udawać. Jak porównamy to z innymi stolicami europejskimi, to widzimy, że w Polsce to święto świata pracy jeszcze nie jest tak świętowane, jak powinno. To oczywiście jest także dziedzictwo historii, mamy nienajlepsze doświadczenia, ale to jest ważne, żeby ten głos pracowniczy był słyszalny i żeby pracownicy upominali się o swoje prawa także 1 maja
— przyznał w rozmowie z red. Zemłą Maciej Konieczny, poseł Lewicy Razem.
Jeden z uczestników marszu stwierdził, że Polska jest dobrym krajem „tylko dla przedsiębiorców i innych bogaczy”. Inny uczestnik w koszulce ze zbrodniarzem i kluczowym twórcą komunistycznej Rosji Włodzimierzem Leninem opowiadał o… odkłamywaniu tegoż Lenina jako postaci historycznej.
Naszym zadaniem jako komunistów jest m.in. odkłamywanie Lenina jako postaci historycznej
— powiedział uczestnik pochodu.
„Przecież to był zbrodniarz”
Przecież to był zbrodniarz, odpowiedzialny za liczne mordy i nie chciał zbyt dobrze dla Polski
— zaznaczył red. Zemła.
Czy nie chciał dobrze dla Polski? Ja się identyfikuję przede wszystkim po liniach klasowych
— odpowiedział uczestnik pochodu.
Inna osoba obecna na manifestacji stwierdziła, że „w Polsce generalnie trudno znaleźć pracę dla młodych”. Zwróciła też uwagę na trudny dostęp do mieszkań.
tkwl/Telewizja wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690401-tylko-u-nas-szokujace-zwolennik-lenina-na-marszu-lewicy