Lider Polski 2050 wymienił postulaty w wyborach do PE. Politycy ZP punktują. „Hołownia będzie zatrzymywał sam siebie”

Lider Polski 2050 ogłosił, że kandydaci jego partii idą do Parlamentu Europejskiego „po uznanie atomu za źródło czystej energii, po zatrzymanie dyrektywy budynkowej i podatku od samochodów spalinowych”. Jego słowa skomentowali politycy Zjednoczonej Prawicy, zwracając uwagę, że chodzi o „projekt, który jego partia w PE właśnie przeforsowała i za czym jego przedstawicielka w PE głosowała”. „Czyli będzie zatrzymywał sam siebie” – wskazał europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki.

Kampania Trzeciej Drogi

Hołownia przedstawił kilka postulatów partii w ramach kampanii wyborczej do PE.

Po uznanie atomu za źródło czystej energii, po zatrzymanie dyrektywy budynkowej i podatku od samochodów spalinowych. Po europejskie bezpieczeństwo i poczucie wspólnoty. Polska 2050 idzie Trzecią Drogą do wyborów, które zdecydują jaką Europę zostawimy naszym dzieciom

– napisał lider Polski 2050 w mediach społecznościowych, załączając mapkę Polski i nazwiska kandydatów jego partii w wyborach do PE.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Znamy liderów list Trzeciej Drogi w wyborach do PE. Kobosko, Hetman, Jarubas, Zalewski, Thun i Kamiński - oni powalczą o europejskie mandaty

„Nie sposób im ufać”

Jego wpis nie pozostał bez echa. Politycy Zjednoczonej Prawicy punktują zapowiedzi marszałka Sejmu.

Hołownia idzie do PE zatrzymać dyrektywę budynkową. Czyli projekt, który jego partia w PE właśnie przeforsowała i za czym jego przedstawicielka w PE głosowała. Czyli będzie zatrzymywał sam siebie

– zaznaczył Patryk Jaki.

Trzecia Droga na każdym kroku pokazuje, że to zwyczajna ślepa uliczka. Zmieniają zdanie na każdym kroku. Nie sposób im ufać. Europa potrzebuje nowego spojrzenia na wiele spraw istotnych dla mieszkańców. By budować rozsądne podejście wokół tak istotnych kwestii jak atom, budownictwo, czy transport. Nie stać nas na bierne wsłuchiwanie się w dogmaty brukselskich biurokratów, które rozjechały się z realnymi potrzebami

– napisał poseł PiS Piotr Müller.

Jedyna europosłanka Polski 2050 Szymona Hołowni głosowała miesiąc temu w europarlamencie za dyrektywą budynkową. Teraz idzie ją zatrzymać. Wasza hipokryzja nie zna miary!

– ocenił poseł PiS Michał Moskal.

Partia Polska 2050, której jedyną reprezentantką w PE jest Róża Thun (bezwzględnie popierająca Zielony Ład!) zapowiada zatrzymanie dyrektywy budynkowej i podatku od samochodów spalinowych. Tak bardzo lekceważycie mądrość Polaków?!

– skomentowała europosłanka PiS Anna Zalewska.

W ramach walki z dezinformacją rekomenduję zmianę nazwy Pana ugrupowania Panie Marszałku Szymonie Hołownia. Zamiast „Polska 2050” powinno być: „Unia Europejska 2050”

– napisał poseł PiS Janusz Kowalski.

Róża Thun (Polska 2050) z grupy Renew Europe w PE 12 marca zagłosowała „za” projektem dyrektywy budynkowej.

CZYTAJ TAKŻE: Lista hańby! Znamy wyniki głosowania w sprawie dyrektywy budynkowej. Thun i europosłowie Lewicy głosowali „za”

X/wPolityce.pl