„Mało, że oszukiwano bezczelnie w wyborach, manipulowano, niszczono demokrację, to jeszcze realizuje się program degradacyjny w stosunku do Polski” - powiedział o polityce obecnego rządu prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Rzeczywiście jest to ostatni dzień rozliczeń podatkowych i każdy może obliczyć sobie, o ile został oszukany przez Donalda Tuska
— powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości na konferencji prasowej.
Miało być 60 tys. zł wolnych od podatku. Czyli jeśli ktoś zarabia te 60 tys. zł, to jest blisko tzw. mediany. Wtedy traci na tym 5 tys. 400 zł. I to tak proporcjonalnie, podatek wynosi 18 proc., można odliczyć
— dodał.
Wybory parlamentarne, najważniejszy akt demokracji, nie mogą opierać się na oszustwie. To oznacza, że w ogóle przestają mieć sens i są tylko wyścigiem manipulatorów. Dziś jest to bardzo mocno pokazane. Każdy może sobie to obliczyć, ale te 5400 zł to zawsze suma, którą miło poczuć w portfelu. To niewykonane zobowiązanie, ale przecież Donald Tusk, choć można go różnie oceniać, musiał zdawać sobie sprawę, że to jest nie do wykonania i po prostu oszukiwał
— powiedział Kaczyński.
Takie oszustwa powinny być rozliczane
— ocenił prezes PiS.
Inicjatywa obywatelska
Jestem jednak przekonany, że gdybyśmy my rządzili, to może nie tak szybko, ale byłoby to możliwe do przeprowadzenia. I dlatego postanowiliśmy podjąć akcję obywatelską. Myśmy złożyli już odpowiedni projekt w parlamencie. On oczywiście trafił do zamrażarki, tej, której miało nie być, ale teraz, powtarzam, chcemy podjąć inicjatywę obywatelską
— wskazał były wicepremier.
Ten proces łamania kolejnego już przyrzeczenia, to znaczy „nic, co zostało dane, nie zostanie zabrane”, posuwa się do przodu. Mamy dziś do czynienia z przygotowaniem do ostatecznego wycofania tarcz osłonowych
— przypomniał Jarosław Kaczyński, zwracając uwagę, że tarcze z czasów rządów Pis odciążały zarówno rodziny, jak i przedsiębiorców.
„Operacja, której źródeł trzeba szukać w Berlinie”
Polityk odniósł się również do decyzji rządu w sprawie CPK - możliwej do przewidzenia, ale zarazem rozczarowującej.
I jeszcze jedna ogromnie ważna rzecz: w praktyce zapadła decyzja o tym, że nie będzie budowane CPK. A to jest kwestia z jednej strony naszego rozwoju na dłuższą metę. Z drugiej - ten pomysł już kilkanaście lat temu został wprowadzony do naszego programu: deprowincjonalizacji Polski
— powiedział Kaczyński.
Polska nie może być krajem peryferyjnym, prowincjonalnym. My musimy zdecydowanie się temu przeciwstawić. CPK to 10., 12. lotnisko w Europie. Żaden „olbrzym”, „żadna gigantomania”. To po prostu chęć uczynienia z Polski normalnego kraju europejskiego
— dodał.
Lider PiS zwrócił uwagę, że CPK ma także strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa Polski.
Ten port z 4-kilometrowymi pasami startowymi może służyć także o lądowaniu ciężkich samolotów transportowych o przeznaczeniu wojskowym, ale także, jeśli byłoby to konieczne, ciężkich samolotów bojowych
— zwrócił uwagę.
Fakt, że tego nie będzie, jest najlepszym dowodem, ze ta operacja, której źródeł trzeba poszukiwać w Berlinie, jest prowadzona
— ocenił Kaczyński.
Mało, że oszukiwano bezczelnie w wyborach, manipulowano, niszczono demokrację, to jeszcze realizuje się program degradacyjny w stosunku do Polski
— podsumował prezes PiS.
aja/Youtube: PiS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690265-prezes-pis-chcemy-podjac-inicjatywe-obywatelska