„Ten skandal należy wyjaśnić jak najszybciej. Okazuje się, że za kampanią oczerniającą mnie i Mariusza Kamińskiego na portalu Wirtualna Polska stoją pieniądze PE” - napisał na platformie X Maciej Wąsik. Jak zapowiedział poseł PiS, sprawa nie skończy się jedynie na wpisach w mediach społecznościowych. „Żądam oficjalnych, publicznych wyjaśnień w sprawie finansowania ze środków europejskich skierowanej przeciwko mnie i Mariuszowi Kamińskiemu kampanii nienawiści” - zaznaczył były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Podczas trwającej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego Wirtualna Polska opublikowała sondę uderzającą w Macieja Wąsika i Mariusz Kamińskiego, którzy ubiegają się o mandat europosła. Jak wynika z planszy zamieszczonej na początku i na końcu nagrania, krzywdzący materiał został przygotowany za pieniądze Parlamentu Europejskiego.
Wczoraj na stronach Wirtualna Polska ukazały się film i tekst, w których mieszkańcy Podlasia (pozdrawiam Podlasie!) komentują zbliżającą się kampanię europejską. Dziennikarz wprost naciska na nich, by wypowiedzieli się na temat „Kamińskiego i Wąsika”
— napisał dziś na platformie X Maciej Wąsik.
Okazuje się, jak wynika z planszy wyświetlonej na początku filmu, a także z zakończenia tekstu, że jest to „materiał sponsorowany”, czyli za jego powstanie portal Wirtualna Polska otrzymał pieniądze. Konkretnie - otrzymał je od Europarl.pl
— nie kryje zdumienia były wiceszef CBA.
„Żądam oficjalnych, publicznych wyjaśnień”
Maciej Wąsik domaga się publicznych wyjaśnień dotyczących zaangażowania Parlamentu Europejskiego w trwającą kampanię wyborczą.
Ten skandal należy wyjaśnić jak najszybciej. Okazuje się, że za kampanią oczerniającą mnie i Mariusza Kamińskiego Kamiński na portalu Wirtualna Polska stoją pieniądze Parlamentu Europejskiego. Nie może być zgody żadnej polskiej partii politycznej na tego rodzaju praktyki. Przypomnijmy:
— napisał były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Wykorzystywanie unijnych funduszy do modelowania sceny politycznej w poszczególnych krajach wspólnoty jest „skandalem”. Oznacza promowanie określonego rodzaju poglądów politycznych i zwalczanie opinii krytycznych za pieniądze pochodzące przecież z krajów UE.
To absolutnie szokująca i skandaliczne sytuacja. Okazuje się, że Parlament Europejski, zagraniczna instytucja polityczna, wpływa na przebieg wyborów w Polsce poprzez finansowanie czarnego PR skierowanego wobec polityków polskiej opozycji parlamentarnej. Jest jeszcze jeden interesujący wątek tego skandalu. Jak możemy przeczytać bardzo małym drukiem, Europarl.pl co prawda finansuje podsycanie niechęci i nienawiści wobec niektórych polskich polityków, ale - jak twierdzi - nie bierze za to żadnej odpowiedzialności prawnej
— stwierdza Wąsik i dodaje, że w tym przypadku nie może być mowy o braku odpowiedzialności prawnej, choć przedstawiciele PE próbują umyć ręce.
Wąsik zapowiedział, że nie zamierza poprzestać jedynie na wpisach na platformie X i żąda oficjalnych wyjaśnień.
Zarówno redakcja Wirtualnej Polski, jak i przedstawiciele Europarl.pl mają w tej sprawie sporo do wyjaśnienia i zapowiadam już teraz, że sprawa nie skończy się na wpisach na portalu X. Żądam oficjalnych, publicznych wyjaśnień w sprawie finansowania ze środków europejskich skierowanej przeciwko mnie i Mariuszowi Kamińskiemu kampanii nienawiści
— napisał poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690224-wasik-zada-oficjalnych-publicznych-wyjasnien-od-pe-i-wppl