Znany w ostatnich latach z „przygód” z komornikami Kazimierz Marcinkiewicz zagościł na antenie neo-TVP Info. Poużalał się tam trochę nad swoją przeszłością, ale i znalazł czas, żeby zaatakować prezydenta Andrzeja Dudę. „Nie ma czegoś takiego jak prezydent Polski. Nie ma czegoś takiego. Nie ma kogoś takiego. Ja nie mówię jaki jest Duda, ja mówię, jakie są jego działania” – wypalił Marcinkiewicz. „Nie szanuję tego, co robi Duda” – dodał.
W programie „Sto pytań do…” Marcinkiewicz poopowiadał trochę o swojej przeszłości. Jak stwierdził, „można powiedzieć, że bardzo mocno się wywróciłem na twarz, ale potem wstałem. I patrzę w przyszłość”.
Byłem żebrakiem. Nie miałem pracy, nikt nie chciał mnie zatrudnić, nie miałem pieniędzy, byłem wyrzucony z mieszkania. Spotykałem dobrych ludzi, którzy np. dawali mi na weekend 100 zł, abym zrobił zakupy. Teraz żyję przyszłością
— powiedział.
W innej części programu zaatakował prezydenta, choć jak zastrzegał, nie mówił o Andrzeju Dudzie, tylko o jego działaniach.
Nie ma czegoś takiego jak prezydent Polski. Nie ma czegoś takiego. Nie ma kogoś takiego. Ja nie mówię jaki jest Duda, ja mówię, jakie są jego działania. Od dziecka mi wpojono: „Po owocach ich poznacie”
— oznajmił.
Nie szanuję tego, co robi Duda. Nie szanuję tego, bo nie zrobił w moim przekonaniu nic dobrego i nie widzi kompletnie swoich błędów. Był i jest prezydentem PiS-u, prezydentem partii. Prezydent nie może być prezydentem jednej grupy. Prezydent musi chcieć być prezydentem narodu. Miał dziewięć lat na to, żeby zostać takim prezydentem. Jak wygrał wybory na drugą kadencję, nawet miał takie przebłyski. Nawet jego wystąpienie, wystąpienie jego córki dawały jakieś nadzieje, że być może oderwie się od PiS-u, ale to nie nastąpiło nigdy
— kontynuował Marcinkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE: Marcinkiewicz znowu wypłynął: nie z powodu nowej, jedynej i czystej miłości, tylko jako bankier oświecony oglądem ejdetycznym
TVP Info/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/690062-atak-marcinkiewicza-na-prezydenta-nie-szanuje-tego-co-robi