Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił rezygnację z funkcji ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Polityk wystartuje bowiem w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ścieżkę obraną przez ustępującego szefa MKDiN w ciekawy sposób skomentował polityk Suwerennej Polski Marcin Warchoł.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Burza w sieci po rezygnacji Sienkiewicza! Ewakuacja do PE? „Wielki dewastator”; „Pułkownik Rympałek”; „Polacy nie zapomną”

— Zdemolował media publiczne i odchodzi z resortu. Bartłomiej Sienkiewicz: „Złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację”

W związku z zatwierdzeniem przez Radę Krajową PO list kandydatów do Parlamentu Europejskiego, złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

— napisał Sienkiewicz na portalu X.

Warchoł odpowiada

Na informację zareagował były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Niech się pułkownik w Brukseli bogaci. Będzie potrzebować naprawdę sporego majątku, gdy już za trzy i pół roku odpowie za bandyckie zniszczenie Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Odszkodowania pójdą w miliony

— napisał.

Sienkiewicz będzie „jedynką” KO do Parlamentu Europejskiego w woj. świętokrzyskim i małopolskim.

Na ministra kultury został powołany 13 grudnia 2023 r.

gah/X/PAP