„W wyborach samorządowych bardzo trudno powiedzieć, kto wygrał, kto przegrał” – powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Czyżby obawiał się przyznać do pewnej porażki? W niektórych miejscowościach Koalicja Obywatelska właśnie straciła stery.
Po II turze wyborów samorządowych premier wygłosił konferencję na ten temat.
W wyborach samorządowych bardzo trudno powiedzieć, kto wygrał, kto przegrał. Bardzo wielu kandydatów, kandydatek to są osoby niezależne i z niezależnych komitetów, ale jeśli porównamy te wyniki – szczególnie w tych najbardziej atrakcyjnych miejscach, na tych atrakcyjnych polach bitewnych – dwóch głównych sił politycznych, a więc Platformy Obywatelskiej i PiS-u, to mam chyba powody do satysfakcji
– powiedział Tusk na początku wypowiedzi.
W pewnych miejscach PiS po prostu zniknął
– ocenił szef rządu, atakując partię opozycyjną.
Bywały miasta – i to nie jest wcale ich tak mało – gdzie w drugiej turze nie było nawet kandydatek czy kandydatów PiS. Nie tak rzadkie były przypadki, że o fotel burmistrza czy prezydenta walczyły osoby, które kiedyś reprezentowały Platformę, i które reprezentują dzisiaj Koalicję Obywatelską
– wskazał Tusk. Oznacza to jednak, że byli członkowie PO z jakiegoś powodu odłączyli się od partii i nie kandydowali właśnie pod jej szyldem.
Dodał, że „wydawałoby się, że Zakopane jest bastionem PiS-u”. Jego zdaniem, „jest więcej takich miejsc, które zrzuciły etykietę bastionu”.
Tusk o kobietach u władzy
Szef PO próbował też przypodobać się opinii kobiet. Zwrócił uwagę, że w Trójmieście wygrały właśnie panie. W Gdyni zwyciężyła Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu, pokonując Tadeusza Szemiota z Koalicji Obywatelskiej. W Gdańsku została wybrana Aleksandra Dulkiewicz, a w Sopocie – Magdalena Czarzyńska-Jachim.
Trójmiasto stało się kobietą – w sensie politycznym. Zarówno Gdańsk, Sopot jak i Gdynia w II turze wyłoniły prezydentki tych trzech miast
– zauważył.
To może być bardzo dobry trend. W samorządzie kobiety sprawdzają się bardzo często lepiej niż mężczyźni, dzięki swojej odpowiedzialności, czasami cierpliwości, mniejszej skłonności do konfliktów i kłótni
– mówił premier.
**Co na wypowiedź Tuska powiedzą jego partyjni koledzy? Szef rządu nie wspomniał jednak, że chociażby w górniczym mieście Jastrzębie-Zdrój władzę przejmie kandydat PiS Michał Urgoł.
Wybory do PE
Podczas konferencji prasowej szef rządu został zapytany, kiedy poznamy kształt list wyborczych KO na czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego.
Dzisiaj mieliśmy pierwszą część posiedzenia zarządu PO. Oceniliśmy, co stało się w wyborach samorządowych, zrobiliśmy pierwszą przymiarkę, jeśli chodzi o listy do PE. Na pewno będą niespodzianki, ale o nich powiem wtedy, kiedy zapadnie decyzja
powiedział Tusk.
Zapowiedział, że decyzja ta zapadnie w środę.
O 8:30 jest druga część posiedzenia zarządu PO i tam będziemy mieli już końcową wersję list do PE
– poinformował.
Wyraził nadzieję, że w kampanii wyborczej uda się przekonać Polaków, że wybory do PE są bardzo ważne.
Chcę wyraźnie podkreślić: nigdy wybory do PE nie miały takiego wpływu. Te wyniki, jakie usłyszymy 10 czerwca, dzień po wyborach, będą rozstrzygały o losach Europy i Polski, o naszym bezpieczeństwie, także o sytuacji geopolitycznej
powiedział premier.
Wynagrodzenie
Premier Donald Tusk przekazał też, że w czasie, gdy jest premierem, realne płace w Polsce wzrosły o 12 proc.
Warto dzisiaj powiedzieć coś, co jest dla mnie osobiście też bardzo ważne, że w Polsce realne płace, nie te nominalne, realne płace w czasie, kiedy jestem premierem, wzrosły o 12 proc., przy inflacji dzisiaj 2 proc. Jest to najwyższy wzrost płac w Polsce od 26 lat
- powiedział premier na konferencji prasowej w Warszawie.
Według niego, jedną z przyczyn wzrostu płac – także w przedsiębiorstwach, a nie tylko tam, gdzie to zależy od decyzji politycznej – jest podniesienie wynagrodzeń pracownikom sfery budżetowej, nauczycielom.
Kiedy się daje tak masywne podwyżki, jak 20 proc. dla budżetówki, czy 30 proc. dla nauczycieli, to rynek nie pozostaje bierny. Pracodawcy także w sektorze prywatnym, w sektorze przedsiębiorstw, też muszą więcej płacić swoim pracownikom
- powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
—[RELACJA. II tura wyborów samorządowych. PKW opublikowała wyniki głosowania z 100 proc. obwodów! SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY])(https://wpolityce.pl/polityka/689307-relacja-ii-tura-wyborow-samorzadowych-znamy-wyniki)
KPRM/wPolityce.pl/PAP/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689376-tusk-o-wyborach-trudno-powiedziec-kto-wygral-kto-przegral