Frekwencja w II turze wyborów samorządowych wyniosła 44,06 proc. W głosowaniu wybrano 748 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast – poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. W Krakowie prezydentem został poseł PO Aleksander Miszalski, Jacek Sutryk uzyskał reelekcję na drugą kadencję w wyborach na prezydenta Wrocławia, Jacek Jaśkowiak wygrał II turę wyborów na prezydenta Poznania, urzędujący prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek został wybrany ponownie włodarzem stolicy Podkarpacia, Radosław Witkowski po raz trzeci wygrał wybory prezydenta Radomia, Agata Wojda wygrała w II turze wyborów na prezydenta Kielc.
Kraków
Poseł PO Aleksander Miszalski (KKW Koalicja Obywatelska) wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Krakowa uzyskując 51,04 proc. głosów. Jego kontrkandydat, startujący z własnego komitetu Łukasz Gibała otrzymał 48,96 proc. głosów – podała PKW.
CZYTAJ WIĘCEJ: Łukasz Gibała nie przeskoczył wyniku exit poll. Aleksander Miszalski oficjalnie wygrywa wybory na prezydenta Krakowa
Miszalski zdobył w niedzielnej drugiej turze wyborów 133 tys. 703 głosy. Za jego kontrkandydatem opowiedziało się 128 tys. 269 wyborców. Frekwencja wyniosła 45,5 proc.
Kandydat KO był pierwszy także w pierwszej turze wyborów z poparciem 37,21 proc. (110 556 głosów). Radny, przedsiębiorca, aktywista miejski Łukasz Gibała uzyskał 26,79 proc. (79 580 głosów). W pierwszej turze frekwencja w wyborach na prezydenta miasta wyniosła 51,79 proc.
Miszalski po raz pierwszy ubiegał się o urząd prezydenta. Przed pierwszą turą popierała go cała KO oraz Nowa Lewica, a także Stanisław Mazur, lider stowarzyszenia Lepszy Kraków, który kilka dni przed tym głosowaniem zrezygnował z kandydowania na jego rzecz. Przed drugą turą poparcie Miszalskiego zadeklarowały także PSL oraz Polska 2050.
Aleksander Miszalski (ur. 1980, Kraków) jest przewodniczącym PO w Małopolsce. Zanim został posłem, był radnym dzielnicowym i radnym miasta wybranym z komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego. Wśród jego priorytetów jest poprawa sytuacji finansowej miasta. Jest magistrem trzech kierunków: ekonomii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Ekonomicznym, turystyki i rekreacji na Akademii Wychowania Fizycznego, socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. W tym roku na UEK obronił doktorat na temat ruchu turystycznego. Przez 20 lat, do czasu ogłoszenia startu w wyborach na prezydenta miasta, był przedsiębiorcą działającym w branży turystycznej.
Miszalski zastąpi na fotelu prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, który urzędował od 2002 roku. Majchrowski nie ubiegał się o reelekcję. Decyzję tłumaczył m.in. swoim wiekiem. Ma 77 lat. W wyborach Majchrowski rekomendował kandydaturę swojego zastępcy Andrzeja Kuliga, ale ten nie wszedł do II tury.
W ostatnich dwóch wyborach w 2014 i 2018 Majchrowski (startujący z własnego komitetu wyborczego) wygrywał w II turach z kandydatami PiS: Markiem Lasotą (58,77 proc. do 41,23 proc. głosów) i Małgorzatą Wassermann (61,94 proc. do 38,06 proc. głosów).
Wrocław
Jacek Sutryk uzyskał reelekcję na drugą kadencję w wyborach na prezydenta Wrocławia, otrzymując 68,29 proc. poparcia – podała Państwowa Komisja Wyborcza. Sutryk wygrał w drugiej turze z kandydatką Trzeciej Drogi Izabelą Bodnar – 31,71 proc. poparcia.
CZYTAJ WIECEJ: To już pewne. Jacek Sutryk pokonał kandydatkę Trzeciej Drogi Izabelę Bodnar. Pozostanie na fotelu prezydenta Wrocławia
Według danych PKW, na Sutryka zagłosowało 115 350 wyborców, co przełożyło się na 68,29 proc. poparcia. Na jego kontrkandydatkę posłankę Trzeciej Drogi Izabelę Bodnar głos oddało 53 572 wrocławian, co stanowi 31,71 proc. poparcia.
Frekwencja w drugiej turze wyborów we Wrocławia wyniosła 37,05 proc.
Będzie to druga kadencja Sutryka na fotelu prezydenta Wrocławia. Samorządowiec starował z poparciem Nowej Lewicy oraz Platformy Obywatelskiej, nie uzyskał poparcia Koalicji Obywatelskiej.
Kandydatkę Trzeciej Drogi poparli byli prezydencji Wrocławia: Stanisław Huskowski oraz Rafał Dutkiewicz. Poparcia udzielił jej też Jerzy Michalak z Bezpartyjnych Samorządowców, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Wrocławiu uzyskał trzeci wynik.
Poznań
Jacek Jaśkowiak (KO) uzyskując 70,67 proc. głosów wygrał niedzielną II turę wyborów na prezydenta Poznania. Kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego poparło 29,33 proc. głosujących - podała w poniedziałek PKW. Jaśkowiak rządzi Poznaniem od 2014 r.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jaśkowiak po raz trzeci wybrany prezydentem Poznania. Zdobył 70,67 proc. głosów. Czerwińskiego z PiS poparło 29,33 proc. mieszkańców
Według danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą, w niedzielnym głosowaniu Jaśkowiaka poparły 109 533 osoby, czyli 70,67 proc. głosujących, a kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego wybrało 45 465 mieszkańców, czyli 29,33 proc. wyborców.
W niedzielę, w czasie wieczoru wyborczego, jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników, Jaśkowiak pytany przez dziennikarzy zapewnił, że w oczekiwaniu na rezultat głosowania będzie spał spokojnie.
Mówiąc o frekwencji w drugiej turze przyrównał ją do wyniku wyborów na prezydenta Poznania w 2014 r. Wówczas to w ostatecznym głosowaniu wzięło udział 35,54 proc. uprawnionych poznaniaków.
Pytany o swojego kontrkandydata Jaśkowiak zaznaczył, że Zbigniew Czerwiński odniósł wiele sukcesów np. w obszarze swojej działalności biznesowej. Z uznaniem wyraził się też o jego działalności w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów.
60-letni Jacek Jaśkowiak rządzi Poznaniem od 2014 r. O urząd prezydenta miasta ubiegał się po raz czwarty. W wyborach w 2010 r. uzyskał, jako kandydat niezależny, ponad 7 proc. głosów. W 2014 r., jako kandydat PO, pokonał w drugiej turze rządzącego miastem Ryszarda Grobelnego, zdobywając 59,1 proc. głosów. W 2018 r., ubiegając się o reelekcję, jako kandydat KO, wygrał wybory w pierwszej turze, zdobywając 127 125 głosów, czyli 55,9 proc. poparcia.
Rzeszów
Urzędujący prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, uzyskując 54,90 proc. poparcia został wybrany ponownie włodarzem stolicy Podkarpacia – podała PKW.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dalej będzie prezydentem. Konrad Fijołek wygrywa II turę w Rzeszowie. Oficjalne wyniki PKW niewiele różnią się od sondażu Ipsos
W drugiej turze Fijołek pokonał Waldemara Szumnego z PiS, który zdobył 45,10 proc. głosów.
Na Fijołka w niedzielnych wyborach zagłosowało 36 tys. 916 rzeszowian, zaś na Szumnego 30 tys. 331 osób.
Frekwencja w II turze wyborów w stolicy Podkarpacia wyniosła 45,66 proc.
Oficjalne wyniki PKW niewiele różnią się od sondażu Ipsos. Według sondażu late poll, Fijołek otrzymał 56,1 proc. poparcia, jego kontrkandydat 43,9 proc. głosów.
Konrad Fijołek ma 47 lat, z wykształcenia jest socjologiem. Od 2002 r. nieprzerwanie zasiadał w radzie miejskiej, był też jej wiceprzewodniczącym. Rzeszowem rządzi od czerwca 2021 r., kiedy wygrał przedterminowe wybory. Na stanowisku zastąpił prezydenta Tadeusza Ferenca, którego był bliskim współpracownikiem. Za Fijołkiem stanęła wówczas niemal cała zjednoczona opozycja. Wybory wygrał w pierwszej turze, uzyskując ponad 56 proc. poparcia.
W tegorocznych wyborach poparła go m.in. PO, Nowa Lewica i Polska 2050 oraz wiele lokalnych stowarzyszeń. W drugiej turze poparło go również PSL, kandydat tego ugrupowania w wyborach prezydenta Rzeszowa, poseł Adam Dziedzic w pierwszej turze uzyskał czwarty wynik, zdobywając niemal 9 proc. głosów.
Fijołek szedł do wyborów z hasłem „Rzeszów jest najważniejszy”. Jest to takie samo hasło, które miał w czasie kampanii w 2021 r.
Waldemar Szumny, kontrkandydat Fijołka, ma 56 lat. Walczył o fotel prezydenta Rzeszowa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Z wykształcenia jest matematykiem, od kilku lat zatrudniony w Kancelarii Zarządu Województwa Podkarpackiego. Od 26 lat jest radnym miasta Rzeszowa, od 2019 r. jej wiceprzewodniczący. W strukturach PiS działa od 2001 r.
W kampanii wyborczej deklarował, że chce przywrócić miastu dynamikę rozwoju, wprowadzić rozwiązania ułatwiające mieszkańcom życie. Obiecał także roczny bilet na miejską komunikację za 365 zł, a jego hasło wyborcze brzmiało: „Rzeszów. Da się”.
Radom
Radosław Witkowski popierany przez Radomski Pakt Samorządowy (KO, Polska 2050, PSL, Nowa Lewica i Stowarzyszenie Bezpartyjni Radomianie) po raz trzeci wygrał wybory prezydenta Radomia. Otrzymał 54,58 proc. głosów, a jego kontrkandydat z PiS Artur Standowicz – 45,42 proc. – wynika z oficjalnych danych PKW.
Na Witkowskiego zagłosowało w II turze 34 567 wyborców, a na Standowicza – 28 771.
7 kwietnia w I turze Radosław Witkowski otrzymał 40,85 proc. głosów, a Artur Standowicz 24,9 proc. Na Witkowskiego zagłosowało 30 196 wyborców, na Standowicza (PiS) - 21 797.
Witkowski w latach 2007-2014 był posłem Platformy Obywatelskiej, a od 2014 r. jest prezydentem Radomia. W 2014 r. w II turze wyborów prezydenckich pokonał ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Kosztowniaka z PiS. W wyborach samorządowych w 2018 r. zwyciężył w drugiej turze z kandydatem PiS Wojciechem Skurkiewiczem. Witkowskiego poparło wówczas 53 proc. głosujących, otrzymał 46 650 głosów.
Artur Standowicz w latach 2016-2023 pełnił funkcję wicewojewody mazowieckiego. Wcześniej był m.in. asystentem Jacka Sasina w czasie, gdy ten był wojewodą mazowieckim. Przez 8 lat kierował kancelarią prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka (PiS), krótko był także sekretarzem gminy Jastrzębia w woj. mazowieckim.
Kielce
Agata Wojda (KO) wygrała w II turze wyborów na prezydenta Kielc z wynikiem 56,54 proc. głosów, pokonując kandydata PiS Marcina Stępniewskiego (43,46 proc.) – wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dane PKW potwierdziły sondażowy wynik. Agata Wojda zwycięża w Kielcach. Kandydat PiS Marcin Stępniewski uzyskał 43,46 proc.
Jak wynika z pełnych danych ze 100 proc. kieleckich obwodów do głosowania, podanych w poniedziałek po godzinie 1 przez Państwową Komisję Wyborczą, na Wojdę zagłosowało w II turze 38 256 wyborców, a na Stępniewskiego – 29 407.
W pierwszej turze wyborów na prezydenta Kielc wystartowało siedmioro kandydatów. Agata Wojda zdobyła 25 608 głosów (33,63 proc.). Na drugim miejscu z poparciem 19 078 mieszkańców (25,05 proc.) znalazł się Marcin Stępniewski (PiS). Trzecie miejsce zajął Maciej Bursztein (KWW Maciej Bursztein Przyjazne Kielce), którego poparło – 18,64 proc. głosujących. O reelekcję nie starał się rządzący miastem od 2018 roku Bogdan Wenta.
W wyborach do rady miasta Kielc Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska zdobyły po 10 mandatów, KWW Maciej Bursztein Przyjazne Kielce cztery, a KKW Lewicy przypadł jeden mandat.
CZYTAJ WIĘCEJ:
– WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2024 - wyniki, frekwencja, sondaże, opinie
PAP/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689369-wyniki-ii-tury-w-najwiekszych-miastach-kto-wygral