„Prezydent RP był jedynym polskim przedstawicielem, który spotykał się ze Speakerem Izby Reprezentantów w ostatnim czasie” - napisał w mediach społecznościowych poseł Marcin Przydacz z PiS. Były wiceminister spraw zagranicznych nie ma wątpliwości, że to prezydent Polski miał ogromny wpływ na przekonanie Donalda Trumpa i sceptycznych kongresmenów USA do przyjęcia pakietu pomocy dla Ukrainy.
Wczoraj Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła nowy pakiet pomocy finansowej dla Ukrainy. Izba przegłosowała również ustawę o przejęciu na rzecz Ukrainy rosyjskich aktywów zamrożonych w amerykańskich bankach.
Spotkania przyniosły efekt
Wielu polityków o międzynarodowym znaczeniu jest zdania, że to dzięki Andrzejowi Dudzie Trump i część sceptycznych Republikanów zmieniła zdanie i umożliwiła przyjęcie pakietu pomocy dla Ukrainy. Pomocy, która jest niezwykle ważna, gdyż może przekreślić rosyjskie plany wznowienia ofensywy latem.
W coraz bardziej niebezpiecznym świecie z rosnącymi zagrożeniami Ameryka musi pozostać zjednoczona z naszymi przyjaciółmi przeciwko tym, którzy zagrażają naszemu bezpieczeństwu
— napisał na platformie X Marcin Przydacz przypominając, że zanim prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem, rozmawiał z spikerem Izby Reprezentantów Mikiem Johnsonem i kongresmenami USA.
Prezydent RP był jedynym polskim przedstawicielem, który spotykał się ze Speakerem Izby Reprezentantów w ostatnim czasie
— napisał były wiceminister spraw zagranicznych.
Za poparcie pakietu pomocy dla Ukrainy podziękował amerykanom także prezydent Duda.
Jestem wdzięczny @SpeakerJohnson ! Zatwierdzenie pakietu pomocowego dla Ukrainy przez Izbę Reprezentantów USA to kluczowa decyzja, która pomoże powstrzymać rosyjską agresję. To wyraźne potwierdzenie przywództwa Stanów Zjednoczonych wśród wszystkich krajów wolnego świata.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689272-przydacz-to-prezydent-duda-spotykal-sie-z-politykami-usa