Z okazji 81. rocznicy powstania w getcie warszawskim, ambasador Niemiec w Polsce Viktor Elbling napisał w mediach społecznościowych, że „opłakujemy ofiary brutalnych represji niemieckich okupantów” oraz zapewnił, że Niemcy pomogą wyremontować drzwi do warszawskiej synagogi Nożyków. Działania ambasadora wywołały lawinę negatywnych komentarzy przedstawicieli życia publicznego w Polsce, które akcentują stosowanie przez Elblinga niewłaściwego języka i pomijanie rzeczywistych problemów reparacji wojennych dla Polski.
Niemiecki ambasador w Polsce stwierdził na platformie X, że powstańcy w getcie warszawskim i zamordowani w Holocauście byli ofiarami „represji niemieckich okupantów”.
W 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie wspominamy straceńczą odwagę Powstańców. Opłakujemy ofiary brutalnych represji niemieckich okupantów. #NigdyWięcej
— stwierdził ambasador Elbling.
Najwyraźniej nie pomny kwestii reparacji niemieckich dla Polski, Elbling zapewnił też, że Niemcy pomogą współfinansować remont drzwi do warszawskiej synagogi Nożyków.
Nikt nie może cofnąć zniszczenia żydowskiego życia w 🇵🇱 podczas II wojny światowej. Możemy jednak pomóc pokazać, że życie żydowskie nadal tu kwitnie. Synagoga Nożyków w Warszawie jest tego potężnym symbolem. Uzgodniłem z Gminą Wyznaniową, że 🇩🇪 wesprą renowację jej drzwi
— napisał na platformie X.
Lawina komentarzy
Do niezwykle kontrowersyjnych wpisów niemieckiego ambasadora w Polsce odnieśli się przedstawiciele życia publicznego w naszym kraju podnosząc zwłaszcza to, że Elbling „wygładza” niemieckie zbrodnie reżimu hitlerowskiego w okupowanej Polsce używając sformułowania „represje” w kontekście systemowego mordowania milionów ludzi.
Oburzenie wywołała też deklaracja pomocy w wyremontowaniu drzwi do synagogi Nożyków, podczas gdy reperacje wojenne dla Polski wyceniono na ponad 6 bilionów złotych.
Seria skandalicznych wpisów Ambasadora Niemiec wygląda jak celowe prowokowanie Polaków. Pan Ambasador obarczył w ostatnich dniach Polskę odpowiedzialnością za Holokaust, uznał ludobójstwo dokonane przez Niemców na Żydach za „represje” oraz zmanipulował wpis Szefa Bundeswehry insynuując, że RFN przejmują odpowiedzialność za bezpieczeństwo Polski. To domaga się stanowczej reakcji naszego MSZ. Milczenie będzie owocowało kolejnymi takimi tekstami. Jest zastanawiające, że w ostatnich miesiącach zarówno w medialnych przekazach w RFN jak i w komunikacji oficjalnej przebija coraz mocniej mentorski i moralizatorski ton Niemiec wobec Polski. Takie tendencje będą narastać, jeśli nie spotkają się ze stanowczym stanowiskiem Rządu RP
— napisał Stanisław Żaryn.
Bezczelność zamierzona?!!! Niemiecki Ambasadorze. To Pańscy niemieccy przodkowie dokonali zbrodni ludobójstwa na narodach Europy, w tym w szczegolnosci polskim i żydowskim. Dlaczego Pan to pomija? Wesprzecie remont drzwi w synagodze? Ambasadorze!!!Zniszczyliście całą Warszawę, zrównaliscie ją z ziemią. Zrujnowaliscie nasz kraj!!! Nie zapłaciliście za to ani jednej marki, ani jednego euro. A teraz łaskawie chcecie tylko drzwi jednej synagogi remontować?
— zwrócił uwagę Przemysław Czarnek.
A kto to taki, panie ambasadorze @Amb_Niemiec, doprowadził do zniszczenia życia żydowskiego w Polsce? Nie zmieściło się panu do tweeta?? Skandaliczny wpis. Swoją drogą ostatnio w warszawskim korpusie dyplomatycznym chyba jakieś wyścigi kto bardziej spektakularnie odpali… Najwyższy czas żeby @MSZ_RP dało kilku ambasadorom do zrozumienia jakie działania mieszczą się w Konwencji Wiedeńskiej — a jakie ją naruszają
— ocenił Paweł Jabłoński.
Kolejny po wczorajszym skandaliczny wpis Ambasadora Niemiec. Czuje się coraz pewniej, bo obecny MSZ nie reaguje na jego działania. Nic o tym kto niszczył żydowskie życie. Do negatywnego kontekstu zniszczenia dodana Polska flaga(zatem to może Polacy?), w sytuacji gdy Polska była wtedy przecież zniszczona przez III Rzeszę. A Niemcy? W tym wpisie jawią sie jako dobrzy sojusznicy pamięci o polskich Żydach. Na takich manipulacjach, skojarzeniach, niedopowiedzeniach opiera się cała kłamliwa polityka historyczna Niemiec
— napisał Sebastian Kaleta.
Panie Ambasadorze, proponuję iść dalej - nie „represje”, a „retorsje”!
— stwierdził dr Bartosz Lewandowski.
Represje? Za to że żyli?! Nazistowski język tego pogrobowca hitleryzmu czyni Żydów winnymi zbrodni bycia żywymi, co zmusiło Niemców do wszczęcia „represji”. Rabin Schudrich wziął pieniądze, więc zmilczy to poniżenie ofiar przez sprawców ludobójstwa?
— stwierdził w serwisie X Krzysztof Wyszkowski.
Jak śmiesz człowieku wywodzący się z narodu, który bezwzględnie mordował Żydów sugerować tu polską odpowiedzialność za wasze zbrodnie! Wieczna hańba niemieckim mordercom
— zauważył Witold Gadowski.
Zdecydowanie zapomniał Pan napisać o zniszczeniu żydowskiego życia - przez niemieckich morderców. Albo by być precyzyjnym - zniszczenia życia milionów polskich obywateli, w tym pochodzenia żydowskiego, przez niemieckich zbrodniarzy
— ocenił Wojciech Wybranowski.
Nie było Polski podczas II wojny światowej. Były tereny okupowane przez NIEMCÓW - zbrodniarzy, ludobójców. Z takiego jesteś plemienia - które nigdy nie zapłaciło za swoje zbrodnie
— napisał Dariusz Matecki.
Wymordowanie milionów ludzi, palenie ich w piecach, to represje wg Niemców. Może incydent?
— pyta Radosław Poszwiński.
„Represje”? Palenie ludzi żywcem, to „represje’?????!!!!
— napisał Wojciech Biedroń.
A po polsku? I w jidysz? „W 81 rocznicę wybuchu PwG przepraszamy, za Kanclerzem Willy Brandtem, za wymordowanie 1,5 mln polskich Żydów. Nie opłakujemy ofiar REPRESJI. Opłakujemy ofiary HOLOKAUSTU” — Republika Federalna Niemiec
— skomentowała Anna Maria Żukowska.
To nie pierwszy raz, kiedy wysoki przedstawiciel Berlina łagodzi historyczną odpowiedzialność swojego kraju za zbrodnie popełnione podczas niemieckiej okupacji w Polsce.
CZYTAJ TEŻ:
pn/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689240-wpisy-elblinga-zaryn-to-wyglada-jak-celowe-prowokowanie