„Liczę, że honorowo zniknie z polityki, liczę że zajmie się swoim zdrowiem tak, jak deklarował” – oznajmił Borys Budka w Polsat News, mówiąc o Jacku Protasiewiczu. Stwierdził też, że wypowiedziami byłego członka Platformy Obywatelskiej był zażenowany. Premier Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu Jacka Protasiewicza ze stanowiska II wicewojewody dolnośląskiego – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. Stało się tak po serii szokujących wpisów, które zamieścił na platformie X Protasiewicz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Tusk odwołał Jacka Protasiewcza z funkcji wicewojewody dolnośląskiego! Czy to kara za serię szokujących wpisów?

Zapadła natychmiastowa decyzja

O Protasiewicza właśnie – który do 2016 roku był przewodniczącym Platformy Obywatelskiej w województwie dolnośląskim – zapytano w Polsat News Borysa Budkę.

Byłem zażenowany, takie wypowiedzi nie powinny mieć miejsca. Zapadła natychmiastowa decyzja premiera, a Jacek Protasiewicz został odwołany. Liczę, że honorowo zniknie z polityki, liczę że zajmie się swoim zdrowiem tak, jak deklarował

— powiedział Budka.

Dodał też, że ma nadzieję, że we Wrocławiu w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta nie wygra Izabela Bodnar, a jej mandatu posła nie przejmie wówczas Protasiewicz.

Ja kibicuje Jackowi Sutrykowi, znam go mimo jego wad. Po zimnym prysznicu jest gotowy na refleksje, zna miasto. Ta żółta kartka dopinguje do dużo lepszego działania w przyszłości — stwierdził Budka.

CZYTAJ TAKŻE: Protasiewicz przeprasza za swoje wpisy i zaznacza, że to efekt problemów zdrowotnych. Deklaruje też, że nie obejmie mandatu posła

Wiemy, kto jest szefem

Borys Budka był też pytany, czy zamierza wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Ja nigdzie się nie wybieram, mam zadania do realizacji

— odpowiedział polityk.

Wiążące decyzje będą podejmowane po drugiej turze wyborów samorządowych. Natomiast wiemy, kto jest szefem. Tak wygląda dobra drużyna, że słucha rozkazów szefa. Ja na razie nie przewiduję takich rozkazów. Zajmuje się kwestią porządkowania sytuacji w spółkach skarbu państwa

— dodał Budka.

Polsat News/kot