„Brawo dla Izraela za odparcie irańskiej napaści powietrznej z kilku kierunków - napisał w niedzielę na platformie X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jego zdaniem teraz przydałoby się wzmocnienie izraelskiej obrony przeciwrakietowej oraz wyposażenie w podobne systemy Ukrainy. Polski MSZ informuje, że w miejscu ataku nie większych grup turystycznych, nie ma również większych grup pielgrzymkowych. „Żaden z naszych rodaków w tym ataku nie ucierpiał” - powiedział w Polsat News rzecznik MSZ Paweł Wroński.
W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił w kierunku Izraela około 300 dronów i pocisków rakietowych, z czego 99 proc. zostało zestrzelonych. Irańskie siły zbrojne określiły atak jako odwet za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów.
Brawo, Izrael, za odparcie wielkiej irańskiej napaści powietrznej z kilku kierunków. Teraz przydałoby się wzmocnienie izraelskiej obrony przeciwrakietowej oraz wyposażenie w podobne systemy Ukrainy. Najprostszym sposobem jest odblokowanie pakietu USA pomocy dla Ukrainy i Izraela
— napisał na platformie X szef MSZ Radosław Sikorski.
Jego słowa skomentował były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski:
A gdzie apel do Unii i państw europejskich o wypełnienie swoich zobowiązań wobec Ukrainy? Jeszcze prostszym sposobem ochrony Ukrainy jest dostarczenie amunicji i obrony przeciwrakietowej.
Polacy bezpieczni
Rzecznik MSZ Paweł Wroński w rozmowie z Polsat News przekazał, że placówki polskiego MSZ-etu w tamtym rejonie pracują w stanie alarmowym.
Nie ma tam większych grup turystycznych, nie ma również większych grup pielgrzymkowych, więc żaden z naszych rodaków w tym ataku nie ucierpiał. Nasza placówka otrzymała kilkanaście telefonów od Polaków z Izraela. Żaden z nich nie jest zagrożony” – zaznaczył. Jednocześnie podziękował w imieniu resortu, za zastosowanie się do apelów, by wstrzymywać się z podróżą do Izraela
— powiedział w Polsat News rzecznik MSZ. W sprawie ataku wypowiedział się także wiceminister MSZ Andrzej Szejna, który zapewnił oraz uspokoił rodziny mieszkających w Izraelu Polaków, iż nikt na jego skutek nie ucierpiał.
Irańskie siły zbrojne określiły nocny atak na Izrael jako odwet za bombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, gdzie zginęło kilku irańskich oficerów.
Z informacji wynika, że atak Iranu to było około 300 pocisków – dronów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych. Większość dronów została zestrzelona jeszcze przed granicami Izraela, pociski manewrujące również. Część rakiet balistycznych przedarła się przez obronę, uderzyła w rejonie jednej z baz izraelskiej armii
— poinformował Wroński. Podkreślił, że komunikat MSZ, który został wystosowany w nocy w momencie rozpoczęcia ataku, nadal jest obowiązujący.
Wzywa on do deeskalacji, wzywa on do powstrzymywania się od różnorodnych gwałtownych ruchów. Liczymy, że ten atak nie będzie powtórzony
— zaznaczył rzecznik MSZ.
Polska z całą mocą potępia ataki rozpoczęte przez Iran na Izrael. Wzywamy Iran i jego sojuszników do zachowania powściągliwości i natychmiastowego zaprzestania działań wojennych. Priorytetem jest zapewnienie stabilności i pokoju w regionie
— czytamy na platformie X resortu spraw zagranicznych.
CZYTAJ TAKŻE:
[— Biden ogłasza: „Pomogliśmy Izraelowi zestrzelić niemal wszystkie drony i rakiety”. CNN: Atak Iranu trwał pięć godzin)
koal/pap/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688542-sikorski-brawo-dla-izraela-za-odparcie-napasci-powietrznej