„Wszystko było policzone. Widziałem jak europosłowie z PO przed głosowaniem biegali między ławami. Tusk jest oszustem politycznym, będzie grał bohatera, a i tak wykona to, co mu Unia wskaże” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Dominik Tarczyński, komentując przegłosowanie Paktu Migracyjnego i wypowiedzi premiera. Europoseł PiS był przed rokiem na wyspie Lampedusa, aby dokumentować rosnącą falę nielegalnych migrantów, którzy z początkiem lata zaczynają napływać do Europy. Jak ujawnił, wkrótce wybiera się tam znów.
Dominik Tarczyński nie jest zaskoczony faktem, że to obóz polityczny Donalda Tuska zapoczątkował i sfinalizował przepchnięcie Paktu Migracyjnego.
Wiedzieliśmy i ostrzegaliśmy przed tym, że jeśli Tusk dojdzie do władzy, to jego rodzina polityczna Pakt Migracyjny przegłosuje. Z jednej strony w Polsce będą mówić, że byli przeciw, a w Brukseli będą głosować tak, aby te dokumenty przechodziły. Uważam, że to głosowanie w PE dotyczące Paktu Migracyjnego było obliczone w ramach większości Parlamentu Europejskiego. Część zagłosowała za - Balt, Belka, Biedroń, Cimoszewicz, Kohut, Thun - część wstrzymała się od głosu, a jeszcze inni z tego obozu była przeciwko. Widziałem jak polscy europosłowie z Platformy Obywatelskiej przed samym glosowaniem biegali między ławami w PE i upewniali się, że posłowie będą głosowali tak, jak zostało to ustalone. Byłem świadkiem przygotowań do tego głosowania, a także samego głosowania. Widziałem, że mieli to wszystko policzone. Tusk nie chce wziąć odpowiedzialności, za ludzi, którzy zostali wybrani z list Koalicji Europejskiej i wysłani do PE. Mówię tu m. in. o Milerze, Cimoszewiczu, czy Belce. To Tusk jest odpowiedzialny za te glosowania. To, że politycy PO mówią teraz w Polsce, że nic złego się w Polsce nie wydarzy i że nie popierają Paktu jest manipulacją i kłamstwem. Doprowadzą do tego, bo zobowiązania Tuska są zbyt duże
— relacjonuje przebieg głosowania europoseł. To właśnie Donald Tusk, jako przewodniczący Rady Europejskiej, tworzył system przymusowej relokacji, który właśnie został finalizowany.
Tusk się zapiera
Po przegłosowaniu Paktu Migracyjnego w PE Donald Tusk zapowiedział, że nie zgodzi się na ściągnięcie do Polski tysięcy nielegalnych migrantów. Na Radzie Europejskiej będzie przeciwko temu Paktowi. Tyle, że w tym gremium obowiązuje głosowanie większościowe, więc słowa Tuska nic dziś nie znaczą.
Tusk jest oszustem politycznym ponieważ zgoda będzie podejmowana większością kwalifikowaną. On dobrze wie, że może się dogadać i znowu policzyć głosy. Tusk już kiedyś to powiedział, znamy to przecież: policzmy głosy. Tak samo zachowa się w rozmowie z Ursulą von der Leyen i powie: policzmy głosy, wy to przepchniecie, a ja powiem w Polsce, że nie miałem nic nie mogłem i będę musiał przyjąć, czyli wy to załatwcie, mnie się nie będą czepiać i w ten sposób wykonam wasz rozkaz. Znamy już te słowa Tuska, „policzmy głosy”, znamy jego manipulacje i kłamstwa
— podkreśla europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Zgodnie z przyjętym Paktem Migracyjny przymusowe relokacje rozpoczną się za dwa lata.
Tuska już w Polsce wtedy nie będzie. Jego interesują wyłącznie unijne stołki. To co zrobił w Polsce, czyli doprowadził do przejęcia władzy przez koalicję „przegrywów” jest tylko chwilowe, to wykonanie zadania, które zostało mu postawione. Tusk wróci do apanaży, do których jest przyzwyczajony. Słyszeliśmy przecież jak wypowiadał się w TVN na temat zasiadania w ławach sejmowych a nie wiedział, że jest nagrywany. Mówił, że to są katusze, a nie służba dla Polski. Jak zawsze stworzy problem a potem zniknie, tak jak zniknął Timmermans po Zielonym Ładzie, już go nie ma. Tak jak wielu innych, którzy generowali problemy w UE, a potem znikali przejmując wysokie stanowiska, na których nie będą ponosili odpowiedzialności. To jest mechanizm trwający latami. Generowanie problemów, a potem znikanie. Tak będzie i teraz. Oszust polityczny Tusk, już raz mówił, że nigdzie się nie wybiera, bo najwyższą godnością jest bycie premierem, a mieniąc później już go nie było. Tusk jest oszustem politycznym, któremu nie można ufać, to sekciarski manipulant. Znowu powie „policzmy głosy”, bo to i tak przejdzie, a w Polsce będzie miał spokój, rozłoży ręce i stwierdzi, że musi bo unia to przyjęła i trzeba być solidarnym. Będzie grał bohatera, a i tak wykona to co mu unia wskaże
— ironizuje Tarczyński, który radzi Tuskowi co zrobić, jeżeli chce, aby jego słowa potraktować serio.
Oczekuję od niego, że w tej sytuacji zrobi dokładnie to, co robił rząd Prawa i Sprawiedliwości, czyli blokada i ochrona granic. Wysłanie wojska i Straży Granicznej, by nie wpuścić żadnego nielegalnego migranta do Polski, nawet wbrew unijnym decyzjom. Ale Tusk tego nie zrobi, bo to właśnie decyzje unijne będą dotyczyły jego stanowiska i będzie się musiał na to zgodzić. W Polsce będzie mówił, że on tego nie chce, ale musi, a potem zniknie w Unii Europejskiej. Jestem w stanie się o to założyć
— oświadczył w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS.
Będzie ich jeszcze więcej
Według oficjalnych danych włoskich władz, na początku kwietnia w ciągu zaledwie półtorej doby na Lampedusę przybyło ponad 1,5 tys. osób. To jednak dopiero początek, zaznacza w rozmowie z portalem wPolityce.pl Dominik Tarczyński.
Na Lampedusie zaczyna się sezon. Kiedy tam byłem, lokalni mieszkańcy tłumaczyli mi, że sezon na nielegalną migrację zaczyna się latem, kiedy warunki atmosferyczne są lepsze. Nie chodzi tu wyłącznie o temperaturę, ale także o stan wód. Mieszkańcy wyspy doskonale wiedzą, kiedy te łodzie zaczną przypływać. W tamtym roku, kiedy byłem na Lampedusie, mówili mi dokładnie ile dziś, czy jutro przyjedzie nielegalnych migrantów. Stan wody bardzo dokładnie to pokazywał. Przemytnicy, którzy organizują nielegalną migrację, znają się na tym transporcie. Latem trzeba spodziewać się dużego napływu migrantów
— mówi nam europoseł Prawa i Sprawiedliwości i ujawnia, że planuje kolejną podróż:
Na Lampedusę wybieram się ponownie z drugą wizytą. Chcę pokazać, że kompletnie nic się tu nie zmieniło. Ludzie, z którymi mam kontakt na wyspie mówią, że nie tylko nic się nie zmieniło, ale sytuacja jest jeszcze gorsza. To trwa od lat. Informacje o sytuacji na Lampedusie zawsze docierały do nas sporadycznie, dlatego że były filtrowane. Więcej dowiedzieliśmy się w tamtym roku, gdyż ilość nielegalnych migrantów wielokrotnie przekroczyła ilość rdzennych mieszkańców tej wysepki, a problem trwa przecież od lat i nikt oraz nic z tym nie robi. Żadne rozwiązania nie przynoszą skutku.
Współczesny handel ludźmi
W opinii Tarczyńskiego, to rządzące dziś w Unii Europejskiej partyjne elity ponoszą odpowiedzialność za śmierć i tragedię tysięcy przemycanych na kontynent migrantów.
Handel ludźmi, tak to trzeba nazwać, oraz przemytnicy na nim zarabiający, mają się świetnie. UE przyjmuje coraz to nowe projekty, których celem nie jest powstrzymanie nielegalnej migracji, ale transportowanie nielegalnych migrantów w głąb unii. Przemytnicy to widzą i rozszerzają swój biznes, powiększając ilość transportowanych osób
— stwierdza europoseł PiS.
Wszyscy widzieli moją relację z Lampedusy. Powód, dla którego poleciałem na wyspę i zarejestrowałem tamtejszą sytuację był prosty. Chciałem pokazać, jak wygląda sytuacja w tzw. obozie dla nielegalnych migrantów. Tam nie ma kobiet i dzieci, są za to mężczyźni głównie w sile wieku, moglibyśmy nawet powiedzieć, że w wieku poborowym. Tymczasem cały czas nam zarzucano, że kłamiemy jeśli chodzi o skalę problemu oraz że straszymy nielegalnymi migrantami, bo nic złego w Polsce się nie wydarzy. Widzimy po ostatnim głosowaniu w PE, że jednak to się wydarzy, bo przepchnięte - m. in. przez IPP - regulacje dotyczą wszystkich państw wspólnoty. Poleciałem na wyspę, aby udowodnić, że mówimy prawdę co do skali nielegalnej migracji. Na miejscu okazało się, że ta skala jest jeszcze większa niż to, co wynikało z przefiltrowanych przekazów
— przypomina Dominik Tarczyński,
CZYTAJ TAKŻE:
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688473-tarczynski-tusk-odpowiada-za-przyjecie-paktu-migracyjnego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.