„Myślę, że w ciągu jednego, dwóch miesięcy pojawi się projekt dotyczący powrotu tzw. neo-sędziów z obecnie zajmowanych stanowisk do tych pierwotnych” - powiedział w TVP info wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur. Takie same przepisy już w październiku ubiegłego roku opracowało stowarzyszenie „Iustitia”, które przez lata atakowało rząd Zjednoczonej Prawicy.
O Dariuszu Mazurze, obecnym wiceministrze sprawiedliwości, zrobiło się szczególnie głośno pod koniec marca, kiedy ujawniono, że raportował niemieckim politykom stan „przywracania” praworządności w Polsce! Spotkał się on z Sekretarzem Stanu ds. Federalnych i Europejskich, Spraw Międzynarodowych i Mediów Nadrenii Północnej-Westfalii Markiem Speichem i rozmawiał o przywracaniu zasad praworządności w Polsce. Sędzia Mazur to także członek skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów Themis, które przez lata grzmiało o rzekomym upolitycznieniu sądów przez rząd Zjednoczonej Prawicy.
Max „dwa miesiące”
Mazur został zapytany w TVP info, czy jeśli nie uda się zmienić KRS, to czy cały plan, który został przygotowany przez resort Bodnar legnie w gruzach.
Nie, on nie legnie w gruzach. Jest jeszcze mnóstwo rzeczy, nad którymi musimy nadal pracować, między innymi nad nową ustawą o Sądzie Najwyższym, nową ustawą o ustroju sądów powszechnych, czy nad ustawą, która reguluje status tych sędziów, którzy są wadliwie powołani i to jak rozwiązać pat do jakiego doprowadziła sytuacja długo trwającej wadliwości powoływania. Pewna część tych instrumentów powinna zostać przed wejściem w życie zweryfikowana przez międzynarodowe instytucje monitorujące praworządność tak, jak Komisja Wenecka. My będziemy nad tymi wszystkimi instrumentami pracować, będziemy poddawać je ocenie, również międzynarodowej
— odpowiedział wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości.
Pytany, co będzie dalej z tak zwanymi sędziami, którzy awansowali, lub zmienili stanowiska za rządów obecnej KRS i poprzedniego kierownictwa MS Mazur odparł, że „na razie jest tu zaproponowane rozwiązanie kierunkowe”.
W tym sensie, że to nie jest jeszcze gotowy projekt ustawy, ale już nad nim pracujemy
— oświadczył Dariusz Mazur.
Wiceminister ujawnił, że w resorcie funkcjonują obecnie dwie koncepcje, z czego dominuje jedna. Bodnar skłania się do koncepcja ustawowego powrotu tych sędziów na poprzednie stanowiska.
Na chwilę obecną zdecydowanie ta koncepcja jest tą która jest preferowana przez ministra Adama Bodnara, z czym się zgadzam
— podkreślił Mazur. Dopytywany, kiedy zobaczymy projekt dotyczący powrotu tych sędziów z obecnie zajmowanych stanowisk do tych pierwotnych, wiceszef MS odpowiedział: „myślę, że jest to kwestia jednego, dwóch miesięcy”. Jak oświadczył ma się to stać jeszcze przed wakacjami.
Dała nam przykład „Iustitia”
Projekt ustawy, o którym powiedział wiceminister Mazur to regulacje, które mają zmienić skutki uchwał Krajowej Rady Sądownictwa podjętych w latach 2018–2024. Taki projekt od października ubiegłego roku przygotowywało sędziowskie stowarzyszenie „Iustitia”, które przestawiło do w marcu. Zgodnie z nim KRS miałby zmienić się całkowicie. Wszyscy sędziowie awansowani przez obecną KRS mieliby zostać zdegradowani i wrócić na poprzednie stanowiska, a dwie nowe Izby Sądu Najwyższego zostaną zlikwidowane.
Jeżeli zaś chodzi o osoby, które postanowiły wykorzystać do zawodowego awansu niekonstytucyjny organ jakim jest „neo-KRS”, to wrócą one na poprzednio zajmowane stanowiska. Co istotne, nie oznacza to, że wydane przez te osoby orzeczenia utracą swoją moc. Pozostaną one ważne
— powiedział PAP prezes stowarzyszenia sędziów Iustitia Krystian Markiewicz.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688305-mazur-chodzi-o-powrot-sedziow-na-poprzednie-stanowiska