Zwolenniczka aborcji Natalia Broniarczyk w Sejmie zakłóciła wypowiedź rzecznika PiS Rafała Bochenka dla Telewizji Republika. Zaczęła wykrzykiwać o 50 milionach, które rzekomo państwo polskie ma być winne organizacjom i kilku innym krajom za to, że finansują przeprowadzanie aborcji.
50 milionów są państwo winni! 50 milionów jesteście winni nam za to, że płacimy ludziom za aborcję! 50 milionów państwo polskie jest winne organizacjom, innym krajom, za to, że my ratujemy życie i zdrowie polskich kobiet!
— wykrzykiwała kobieta w stronę Rafała Bochenka, zakłócając jego wypowiedź medialną dla Telewizji Republika.
Wie pani co, może pani pójść z tym rachunkiem do Donalda Tuska, bo Donald Tusk obiecywał coś państwu…
— zauważył Rafał Bochenek.
Nie, wszyscy jesteście tacy sami! To dzisiaj jest odpowiedzialność wszystkich polityków, żeby zadbać o życie i zdrowie kobiet! Żeby nie obciążać Belgii, Holandii, Niemiec i Francji za nasze aborcje!
— wciąż emocjonalnie mówiła kobieta.
Jest pan żenujący!
— zwróciła się do red. Adriana Boreckiego, który po występie medialnym działaczki proaborcyjnej chciał już kontynuować rozmowę z Rafałem Bochenkiem.
Może mi pani nie przeszkadzać w pracy? Dziękuję
— powiedział Borecki.
Może mi pan nie przeszkadzać w życiu?!
— krzyczała zwolenniczka aborcji.
Ja pani nie przeszkadzam
— odparł ze śmiechem dziennikarz.
tkwl/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688222-zwolenniczka-aborcji-zaklocila-wywiad-bochenka