Szukając możliwie najbardziej humanitarnych sposobów, będę skoncentrowany na ochronie granicy, a nie na ułatwieniach dla tych, którzy ją przekraczają - powiedział w środę premier Donald Tusk, odnosząc się do sytuacji migrantów, którzy próbują nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską.
Podczas środowej konferencji prasowej premier został zapytany o to, kiedy Polska zaprzestanie push-backów na granicy Polski z Białorusią, o co apelowało do rządu wiele organizacji zajmujących się prawami człowieka.
W koalicji 15 października obecne były różne wrażliwości, jeśli chodzi o ochronę naszej granicy. Ja nie miałem żadnych wątpliwości - i zauważcie, że tutaj postęp jest wyraźny - że nawet twarde metody ochrony przed nielegalną migracją mogą być bardziej lub mniej humanitarne
— zastrzegł.
„Skuteczna obrona polskich granic”
Premier podkreślił, że jako premier polskiego rządu jest zobowiązany, żeby zadbać o szczelność i skuteczną obronę polskiej granicy.
To jest absolutnie pierwsze zadanie (…). Wiem, że niektórzy są tym rozczarowani, przecież dostaję listy, moi przyjaciele - często są wśród nich moi wyborcy - zwracają mi na to uwagę (…), ale ja tego nigdy nie ukrywałem
— zaznaczył.
Jeśli zbudujemy naprawdę szczelną tę zaporę - a jestem gotowy dać wam słowo, że ona będzie bez porównania skuteczniejsza niż w tej chwili - to nie oznacza, że dramatów po tamtej stronie nie będzie
— mówił.
Tusk przyznał, że ludzie, którzy uciekają z Nigerii, Somalii czy Afganistanu, przeżywają obiektywny dramat. Jednocześnie zastrzegł, że Polska nie jest w stanie przyjąć ich wszystkich.
Zdaniem premiera wszystkie sygnały, że Polska jest otwarta i łatwo się do niej dostać, działają fatalnie na kondycję granicy.
Przykro mi to mówić, ale szukając wszystkich możliwie najbardziej humanitarnych sposobów i metod, ja będę skoncentrowany na ochronie granicy, a nie na ułatwieniach dla tych, którzy ją przekraczają. Przepraszam, ale tak będzie
— zastrzegł.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688148-juz-nie-biedni-ludzie-tusk-komentuje-sytuacje-na-granicy