Poseł Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda zwrócił uwagę, że minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wycofała projekt ustawy o bonie energetycznym. „Prawdopodobnie z obawy o wynik w drugiej turze wyborów samorządowych, a także o wynik w wyborach do europarlamentu, projekt tej ustawy zostanie przedstawiony dopiero w czerwcu” – stwierdza w rozmowie z portalem wPolityce.pl były minister rozwoju. Dodaje przy tym, że „w tym kształcie, w jakim myśmy go poznali, był to projekt skandaliczny”.
„Zobaczcie numer. Pani Paulina Hennig-Kloska wycofała ustawę o bonie energetycznym!” – napisał na platformie X Waldemar Buda.
Obywatele nie mogą tego zobaczyć. Ale my już wiemy. Podwyżki cen prądu o kilkadziesiąt procent od lipca! Miejcie honor się przyznać!
— dodał.
W rozmowie z portalem wPolityce.pl Waldemar Buda podkreśla, że „wszyscy spodziewaliśmy się już przed wyborami samorządowymi, że ta podwyżka cen prądu będzie dużo większa niż pani minister Hennig-Kloska i rząd zapowiadali”.
To będzie kilkadziesiąt procent. Mieliśmy takie informacje już przed pierwszą turą wyborów. Okazuje się, że rzeczywiście to się potwierdza, a sprawa jest na tyle kontrowersyjna, że po raz kolejny została wycofana. Chodzi o to, żeby odciągnąć w czasie informację na ten temat, żeby ta ustawa nie była publicznie znana
— mówi poseł PiS.
I prawdopodobnie z obawy o wynik w drugiej turze wyborów samorządowych, a także o wynik w wyborach do europarlamentu, projekt tej ustawy zostanie przedstawiony dopiero w czerwcu. Być może nawet najpierw zmodyfikowany i dopiero przedstawiony, bo w tym kształcie, w jakim myśmy go poznali – w sposób zupełnie nieoficjalny – był to projekt skandaliczny. W żaden sposób nie łagodził skutków podwyżek, nawet emeryci przy przeciętnej emeryturze, nawet osoby zarabiające minimalne wynagrodzenie nie mogły liczyć na bon energetyczny. W związku z tym prawdopodobnie ktoś na poziomie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów kazał szybciutko wycofać ten projekt, żeby nie wywoływać gigantycznej dyskusji i kontrowersji
— dodaje były minister rozwoju i technologii.
Jak zaznacza, „nasza aktywność i pokazanie tego projektu przed wyborami doprowadziło do tego, że zainteresowało się tym wiele mediów, co z kolei mogło się przełożyć na wynik wyborów”.
Prawdopodobnie strona rządowa obawia się, że teraz mogłoby być jeszcze gorzej. I ktoś się zorientował, i kazał wycofać. Być może był to sam Donald Tusk
— podsumowuje Waldemar Buda.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Bon energetyczny”? Zobacz, komu nie przysługuje! Polacy dostaną po kieszeni. Od lipca zapłacimy za prąd ok. 100 zł więcej
wPolityce.pl/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688141-projekt-ustawy-o-bonie-energetycznym-wycofany-pomysl-tuska