PiS wygrało tegoroczne wybory do sejmików wojewódzkich, zdobywając 34,27 proc. głosów wobec 30,59 proc. głosów uzyskanych przez KO. Sejmik województwa lubelskiego jest jednym z tych, w których PiS ma samodzielną większość. Mimo to Przemysław Czarnek, poseł i szef lubelskich struktur PiS, w rozmowie z portalem wPolityce.pl uchyla rąbka tajemnicy w kwestii rozmów koalicyjnych, które toczy z PSL-em i Konfederacją. Na jedno ze spotkań to politycy z centrali PSL mieli zaprosić Czarnka!
Przemysław Czarnek zaznacza, że jego rozmowy z PSL-em i Konfederacją nie dotyczą tylko ewentualnej koalicji w sejmiku województwa lubelskiego, w którym PiS i tak ma większość.
Nie chodzi tylko o sejmik wojewódzki, chodzi też o 2-3 powiaty, w których możemy współpracować, tam gdzie Konfederacja ma swoich przedstawicieli, na przykład w powiecie świdnickim. Jest jeden powiat, gdzie możemy współrządzić z Konfederacją, natomiast z PSL-em w 2 albo 3 i te rozmowy się toczą
— zdradza poseł PiS.
Rozmowy z kolegami z Konfederacji rozpocząłem jeszcze w grudniu, kiedy tylko zostałem przewodniczącym zarządu wojewódzkiego – zarówno z panem posłem Bartłomiejem Pejo, jak i Witoldem Tumanowiczem, z którym zresztą zasiadam w komisji śledczej, rozmawialiśmy wielokrotnie na temat przyszłości
— dodaje.
„Zostałem zaproszony przez jednego z polityków PSL-u z centrali partii do rozmowy”
Przemysław Czarnek ujawnia, że około dwóch miesięcy temu to jeden z polityków z centrali PSL-u zaprosił go na rozmowy, dotyczące ewentualnych koalicji po wyborach samorządowych.
Około dwóch miesięcy temu zostałem zaproszony przez jednego z polityków PSL-u z centrali partii do rozmowy, która trwała dłuższy czas. Spekulowaliśmy na temat tego, co może być po wyborach samorządowych i jak to się może układać. Otwieraliśmy sobie drogę do współpracy i ta droga jest otwarta. Konkluzje były takie, że oczywiście nikt z nas nie wie, jak ułożą się sejmików wojewódzkich, ale w żaden sposób nie zamykamy sobie drogi do współpracy bez względu na to, jak ułoży się wynik wyborczy, kto będzie miał większość. Nie wykluczyliśmy możliwości współpracy po wyborach do sejmików, dlatego otwarcie o tym mówię
— mówi.
Pan marszałek Zgorzelski zapowiada, że jak ktoś siądzie do rozmów z PiS-em, to się go natychmiast wyrzuci z PSL-u, ale to świadczy o wielkiej nerwowości PSL-u po dotkliwej porażce w wyborach samorządowych. Tę porażkę zawdzięczają koalicji z Hołownią. Z tego powodu nerwowość na górze jest ogromna, ale tu na dole ludzie mają świadomość, dlaczego jest jak i jest i mają wielką ochotę na koalicję z nami, a my jesteśmy na nią bardzo otwarci
— dodaje.
„W powiatach rozmowy toczyły się wczoraj, toczą się również dziś”
Dopytany, czy z jego rozmów z przedstawicielami z PSL-u w terenie wynika, że faktycznie chcą koalicji z PiS-em, odpowiada:
Oczywiście, że tak. W powiatach rozmowy toczyły się wczoraj, toczą się również dziś. Ludzie ze sobą rozmawiają, nie ma żadnego problemu. Natomiast jeśli chodzi o sejmik, to my nie potrzebujemy koalicjantów z PSL-u, ale jeżeli tylko będzie wola współpracy, to ja z chęcią bym kontynuował te rozmowy, rozpoczęte dwa miesiące temu na wniosek PSL-u – nie zdradzę nazwiska polityka, który ze mną rozmawiał.
Czarnek odpowiada na pytanie, czy nie obawia się, że politycy PSL-u w województwie lubelskim, którzy mają chcieć współpracować z PiS, zostaną ostatecznie spacyfikowani przez centralę PSL-u.
Myślę, że bardziej ci politycy PSL-u z dołu spacyfikują tych z góry widząc do czego doszło w samorządach, w których PSL był potęgą. Teraz PSL przegrywa z kretesem po raptem ponad 100 dniach rządów z Hołownią i PO
— mówi.
„Nie jestem kanibalem”
Były marszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski zapowiedział, że nie da się zjeść Czarnkowi. Ja ani nie jestem kanibalem, ani też nie lubię spożywać czegoś, co jest ciężko strawne – jak ktoś nie chce, to nie. Natomiast nasze otwarcie na współpracę z PSL-em w województwie podlaskim jest i to jeszcze z pozycji tych, którzy mają bezwzględną większość w sejmiku
— zaznacza.
Poseł PiS wyklucza za to jakąkolwiek współpracę z Polską 2050.
Szczerze mówiąc nie widzę szans na to, żeby rozmawiać z ludźmi od Hołowni, to ludzie PO i Lewicy, o zupełnie innym światopoglądzie niż my. Natomiast co innego PSL – to ludzie, którzy w wielu sprawach mają dokładnie takie same poglądy jak my. Tu jest droga cały czas otwarta i wcale nie twierdzę, że tu mowa tylko o województwie lubelskim, ale to już należy do decyzji kierownictwa PiS-u, do którego ja nie należę
— podkreśla.
„To są wyniki, które przekraczają nasze marzenia”
Przemysław Czarnek przyznaje, że jest zaskoczony aż tak dobrym wynikiem PiS w województwie lubelskim
Gdyby pan mi to powiedział w połowie grudnia, to powiedziałbym, że o samodzielną większość będzie niezwykle trudno, chociaż jest to możliwe. Po upływie kilku tygodni, zwłaszcza po 11 stycznia, gdy ludzie zaczęli tłumnie uczestniczyć w naszych spotkaniach niezależnie od miejsca, gdzie się odbywały, to już powiedziałbym, że to zwycięstwo jest bardzo prawdopodobnie, aczkolwiek walka będzie ciężka. Natomiast na pewno nie powiedziałbym, że spodziewałem się, że zdobędziemy o 3 mandaty więcej niż w zeszłej rekordowej kadencji. Mamy 21 mandatów na 33 w sejmiku wojewódzkim, to jest druzgocząca przewaga nad konkurentami. Jeśli zaś chodzi o wybory do rad powiatów, to w 15 powiatach na 20 rządziliśmy, spodziewałem się, że możemy dalej rządzić w 10, a rządzimy w 17. To są wyniki, które przekraczają nasze marzenia
— zaznacza.
Poseł PiS przedstawia, z czego jego zdaniem wynika obecny sukces wyborczy PiS-u w województwie lubelskim.
To po pierwsze bardzo ciężka praca nad stworzeniem list powiatowych i sejmikowych, najmocniejszych list PiS-u w historii. Procedura ich tworzenia trwała już od końca listopada. Trwała długa weryfikacja, te listy w końcu w marcu zostały zaakceptowane. To też wynik dużej pracy kandydatów, którzy spotykali się z ludźmi i w zasadzie tylko my prowadziliśmy kampanię w ten sposób
— mówi. Wspomina też o wielkich inwestycjach w samorządach, jakie miały miejsce w czasach rządów PiS-u.
CZYTAJ TAKŻE:
— WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2024 - wyniki, frekwencja, sondaże, opinie
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688000-ujawniamy-czarnek-zdradza-kulisy-rozmow-z-psl-em