Donald Tusk szykuje się do zmian w rządzie. Jak powiedział podczas konferencji, „na pewno dojdzie do rekonstrukcji” na przełomie wiosny i lata, bo ten termin „wydaje się być stosownym momentem”. Choć zaznaczył, że zmiany będą zależały wyłącznie od merytorycznej oceny ministrów lub ich decyzji politycznej, to nie trudno zauważyć, że mogą się one wiązać ze słabym ostatnim wynikiem wyborczym KO i jej koalicjantów.
Przegrana partii koalicyjnych z PiS w wyborach samorządowych, niezadowolenie z niezrealizowania „100 konkretów”, czy zapewnienie schronienia dzięki immunitetowi eurodeputowanego. Co będzie najważniejszym motywem dymisji poszczególnych ministrów? Tego na razie nie wiemy, wiemy natomiast, że Tusk przerzedzi resortowe szeregi.
Co do rekonstrukcji rządu, ona na pewno się zdarzy. Już o tym mówiłem, że przełom wiosny i lata wydaje mi się takim stosownym momentem. I będzie ona zależała wyłącznie, tylko i wyłącznie od merytorycznej oceny ministrów albo ich decyzji politycznej
— powiedział Tusk podczas konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów.
Dymisje za mandaty
Według oficjalnych wyników wyborów samorządowych PiS wygrało wybory do sejmików wojewódzkich zdobywając aż 34,27 proc. głosów. Okazuje się, że PiS wręcz zdeklasowało koalicję Tuska także w wyborach do rad powiatów. Wynik PiS-u jest lepszy niż KO, Trzeciej Drogi i Lewicy razem wziętych! Niewykluczone, że może to stać się motywem trudnych rozmów wewnątrz koalicji na temat podziału ministerialnych stanowisk. Na razie Tusk przekonuje wszystkich, że choć nie jest świetnie to na pewno nie jest źle.
Jeśli chodzi o średnią polską, to wyniki z niedzieli i wyniki 15 października są prawie identycznie, właściwie 1:1
— powiedział Tusk, przed którym kolejny wyborczy sprawdzian - czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Jak mówił Tusk, pojawiają się takie sygnały, że być może „niektórzy z ministrów będą chcieli wzmocnić listy i kandydować do PE”.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego na 99 proc. pójdziemy w takim układzie jak do wyborów samorządowych. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną w ciągu godzin, nie dni
— stwierdził Tusk, który w takiej sytuacji będzie musiał znaleźć następców przeniesionych na listy wyborcze ministrów.
Jak wygrają, ich nie będzie i trzeba będzie uzupełnić rząd, ale mówimy o bardzo nielicznych przypadkach
— zaznaczył premier.
Kary Tuska
Rekonstrukcja rządu będzie także okadzają dla Tuska, aby znaleźć winnych niepowodzeń w realizacji „100 konkretów”.
Natomiast z pracą w rządzie pożegnają się ci, których uznam - jako premier - że z jakichś powodów nie wykorzystali optymalnie tych kilku miesięcy. Będę zresztą dzisiaj o tym rozmawiał też z liderami koalicji 15 października. Bez żadnych emocji
— podkreślił Tusk. Dodał, że - jako premier - ma poczucie pełnego wsparcia ze strony lidera Polski 2050 Szymona Hołowni, współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego i szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.
CZYTAJ TAKZE:
koal/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687986-w-czerwcu-kilku-ministrow-straci-prace-albo-zyska-immunitet