Niemcy próbują pozbyć się swojej odpowiedzialności za wymordowanie 11 mln Żydów, a przynajmniej ją rozmydlać. Jak informuje poseł Arkadiusz Mularczyk, na stronach „Domu Konferencji w Wannsee” pojawił się podcast, który „polskich burmistrzów” obarcza winą za ułatwianie mordowania ludności żydowskiej. „Ginęli, bo polscy burmistrzowie wydzielali im zbyt małe getta” - napisał na platformie X były wiceminister spraw zagranicznych.
Znajdujące się w Berlinie Miejsce Pamięci i Edukacji Historycznej „Domu Konferencji w Wannsee” to willa, która w latach 1941-1945 służyła za hotel i miejsce obrad SS. To właśnie w tym budynku w 1942 r. odbyła się konferencja wysokiej rangi działaczy SS, NSDAP i różnych ministerstw, na której zapadła decyzji o eksterminacji milionów Żydów. Obecnie jest tu stała ekspozycja poświęcona tej konferencji pod nazwą: „Konferencja w Wannsee i zagłada europejskich Żydów”.
Niemieckie granty, niemieckie myślenie
Na stronach internetowych „Domu Konferencji w Wannsee” znalazł się podcast obarczający Polaków odpowiedzialnością za zagładę Żydów.
Polscy burmistrzowie chcieli zachować jak największą część miasta dla polskiej ludności i mieć bardzo małe getto. I dlatego tak wielu Żydów zginęło w Warszawie i innych gettach, bo getto stało się tak małe
— czytamy w podcaście.
O sprawie poinformował w sieci i ją skomentował Arkadiusz Mularczyk.
Na stronie dotowanego przez 🇩🇪 Miejsca Pamięci Dom Konferencji w Wannsee, widnieje podcast „#3 Poland. Polish Mayors during the Holocaust” dr Grzegorza Rossolińskiego-Liebe. Okazuje się, że Żydzi ginęli, bo polscy burmistrzowie wydzielali im zbyt małe getta, aby trzymać ziemie dla Polaków. To robią z ludźmi studia na „Uniwersytecie Europejskim Viadrina we Frankfurcie nad Odrą” i życie z niemieckich grantów
— napisał na platformie X polityk Suwerennej Polski.
Pod kierownictwem Arkadiusza Mularczyka powstał „Raport o stratach wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II Wojny Światowej”. Zsumowanie wszystkich wartości cząstkowych daje ogólną kwotę strat Polski w wysokości 6 220 609 mln złotych czyli sześć bilionów dwieście dwadzieścia miliardów sześćset dziewięć milionów złotych (1 352 483 mln euro, 1 532 170 mln dolarów). Mularczyk jako ówczesny wiceminister spraw zagranicznych podczas swojej wizyty w Berlinie w maju ubiegłego roku przekazał go posłom do Bundestagu. Kilka miesięcy wcześniej, szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau podpisał specjalną notę dyplomatyczną w sprawie reparacji wojennych, która została przekazana MSZ Niemiec. Raport trafił także do kongresmenów USA. Niestety rząd Donalda Tuska tą sprawą się obecnie nie zajmuje.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687964-podla-narracja-zydzi-gineli-bo-polacy-wydzielali-male-getta