15 dla Prawa i Sprawiedliwości, 8 dla Koalicji Obywatelskiej, 6 dla Trzeciej Drogi, jeden dla KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – taki jest podział mandatów w 30-osobowym sejmiku województwa podlaskiego. Do samodzielnej większości PiS zabrakło jednego mandatu.

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, o tym, kto będzie rządził w sejmiku na Podlasiu, zadecyduje Stanisław Derehajło z Konfederacji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. PiS wygrywa wybory samorządowe! Partia Jarosława Kaczyńskiego wyprzedziła KO i ciągle zyskuje w dużych miastach

Sam Derehajło nie chce rozmawiać na ten temat. „Nie biorę teraz tego do głowy, wszyscy mi się tu rozdzwonili” – stwierdził krótko w rozmowie z WP.

W pracy jestem. Na razie mam inne tematy, nie wiem, co powiedzieć

— uciął.

Derehajło rozpoczął grę

Jednak, jak twierdzą rozmówcy Wirtualnej Polski, Derehajło rozpoczął właśnie grę, a na szali jest podobno nawet stanowisko marszałka województwa.

Stanisław Derehajło jest rolnikiem z miejscowości Boćki Kolonia. Był już wicemarszałkiem województwa podlaskiego, a także kandydował – bez powodzenia – z podlaskiej listy Konfederacji do Sejmu. Zasłynął jednak nie jako polityk, a bohater memów z serii „panie Areczku”.

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2024 - wyniki, frekwencja, sondaże, opinie

Wirtualna Polska/PAP/kot