„Informacje o naszej śmierci są przedwczesne, a nawet przesadzone. Na pewno nie sprawdziły się zapowiedzi Donalda Tuska, buńczuczne zapowiedzi PO, która chciała nas złożyć do grobu” - powiedział w Radiu ZET Jacek Sasin z PiS. Były wicepremier stwierdził z satysfakcją, że PiS jest ciągle liderem na polskiej scenie politycznej.
Biorąc pod uwagę sumę ogólnopolskiego poparcia dla partii polityczny na podstawie sondażu exit poll IPSOS-u PiS zdobył 33,7 proc. głosów, a Koalicja Obywatelska 31,9 proc. w wyborach do sejmików wojewódzkich. Oznacza to, że w skali kraju PiS po raz 9 zwyciężył w kolejnych wyborach.
Możemy mieć satysfakcję. Ten wynik potwierdza, że jesteśmy liderem na polskiej scenie politycznej
— powiedział Jacek Sasin w Radiu ZET, który podkreślił, że to koalicja 13 grudnia zaczyna mieć problemy.
Mimo hejtu i bezprawnego ataku
Oceniając wyborczy wynik PiS Jacek Sasin stwierdził, że mimo olbrzymiego hejtu i bezprawnego Polacy nie dali się zastraszyć.
Pamiętam, jak mówiono, że odbiorą nam nawet Podkarpacie. Tak nie jest, mimo kampanii hejtu i bezprawnego ataku na nas
— stwierdził były wicepremier i dodał:
Niska frekwencja to też wyraz niezadowolenia i frustracji wyborców, którzy poparli dziś rządzących – KO i jej sojuszników.
Wynikiem wyborczym dużych miastach Sasin nie jest zdziwiony.
To bastiony partii liberalnych i lewicowych, w całej Europie i świecie zachodnim
— skomentował dodając, że kandydaci PiS w wielu miastach nie byli najmocniejsi. Ich wystawienie było elementem szerszej strategii „kreowania nowych liderów politycznych, takich jak chociażby Tobiasz Bocheński”. W ocenie byłego wicepremiera Bocheński ciągle ma szanse powalczyć w wyborach na prezydenta Polski. Jak podkreślił Sasin, Tusk ma teraz bardzo duży problem z Trzaskowskim, który uzyskał duże poparcie w wyborach samorządowych.
To kłopot i porażka Tuska. On grał na to, że będzie druga tura w Warszawie. Świat polityki huczy w tej sprawie. Była subtelna gra na wzmacnianie Biejat, by łatwiej Tusk mógł wyeliminować Trzaskowskiego jako kontrkandydata do bycia kandydatem w wyborach prezydenckich
— ocenił polityk Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Sasin, PiS będzie dążył do budowania sojuszy i koalicji partiami o światopoglądzie konserwatywnym w sejmikach. Dotyczyć to ma w szczególności Konfederacji.
To nasz naturalny koalicjant, będziemy zabiegać, żeby takie koalicje zawiązać. Nawet tam, gdzie będziemy mieli samodzielną większość. Powinniśmy budować szersze porozumienia, jeśli będzie taka wola, to też z PSL. Jego zdaniem to byłaby naturalna koalicja dla Polski. Partie konserwatywne powinny ciążyć ku sobie. PiS jest partią konserwatywną, PSL jest partią konserwatywną
— powiedział poseł Klubyu PiS.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687854-sasin-chcieli-nas-zlozyc-do-grobu-a-jestesmy-liderem