„My to robimy. Jeździmy, spotykamy się z ludźmi. Ludzie zaczynają otwierać oczy i widzą, że siepacze Tuska i Bodnara nie mają szans rozwijać Polski” – powiedział prof. Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z RMF FM, komentując wynik wyborów samorządowych. „Wygraliśmy. I to rzeczywiście w sposób mało spodziewany - jeszcze miesiąc temu czy trzy miesiące temu”- podkreślił polityk.
W sejmiku województwa lubelskiego PiS zwiększył swoje posiadanie.(…) Utrzymaliśmy władzę w kilku województwach, chociaż Platforma Obywatelska wieszczyła, że być może będziemy rządzić tylko w jednym sejmiku. W wielu gminach i powiatach zmiażdżyliśmy konkurencję. Nasi kandydaci wygrywają. W związku z tym naprawdę - to jest zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości
— komentował były minister edukacji.
Patrząc na wyniki z 2018 r., zwiększamy nasz stan posiadania
— podkreślił.
Poseł PiS zwrócił uwagę, że wynik sondażowy jest lepszy od tego, który Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło w roku 2018, kiedy było „na fali”.
Rozmowy z Konfederacją i PSL
Odnosząc się do sejmiku województwa lubelskiego, Czarnek wskazał:
Mam nadzieję, że Konfederacja zdobędzie jeden czy dwa mandaty i będzie z nami w koalicji. Liczę również na współpracę z kolegami z Polskiego Stronnictwa Ludowego (…), Z PSL rozmawialiśmy od kilkunastu tygodni, mimo że mamy bezwzględną większość w sejmiku województwa lubelskiego.
Nam się tu na dole dobrze rozmawia
— zapewnił. Przyznał, że zarówno PiS, jak i Ludowcy na Lubelszczyźnie mają świadomość, że są „skazani na współpracę”.
Zdaniem posła, z sondaży wyborczych jasno wynika, że PiS posiada największe poparcie w Polsce, wygrał kolejne wybory i jest to sygnał, że społeczeństwo nie jest zadowolone z rządów Platformy Obywatelskiej, a poparcie dla PiS-u stale rośnie.
Wybory samorządowe pokazują, że wygrywamy po raz dziewiąty
— powiedział Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE: Czarnek: Jako przewodniczący struktur PiS w woj. lubelskim już wcześniej rozpocząłem rozmowy z kolegami z Konfederacji i PSL
„Polska się rozwija, bo stoimy na fundamentach”
Zapytany o niskie poparcie dla PiS-u w największych miastach w Polsce jak Warszawa czy Kraków zaznaczył, że nie martwi się tym, gdyż zwiększone poparcie dla partii o charakterze lewicowym w największych miastach to standard do którego zmierza Europa.
„W wielkich miastach wygrywa Lewica i centrolewica, tak po prostu jest na świecie”, a PiS jest - jak podkreślił - ugrupowaniem, które nie zamierza zmieniać swoich poglądów.
My musimy utrzymać naszą tożsamość i stać na fundamentach
— podkreślił poseł PiS.
Polska się rozwija, dlatego, że to my stoimy na fundamentach. Niech Tusk tworzy koalicję z lewicą, a my będziemy tworzyć koalicję z centrum i z prawicą
— dodał.
Wybory samorządowe odbyły się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta tam, gdzie będzie to konieczne, ma się odbyć dwa tygodnie później.
Zgodnie z wynikami exit polls najlepszy wynik w wyborach do sejmików osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość (PiS) z poparciem 33,7 proc.
„Tusk robił wszystko, aby odciąć nas od elektoratu”
Po stu dniach rządów Tuska, który robił wszystko, żeby odciąć nas od elektoratu: wygasił TVP Info, telewizje regionalne na długi czas, doprowadził do łamania konstytucji i prawa w wielu obszarach. (…) Wydawało się, że jesteśmy przez Platformę miażdżeni, tak się wydawało Tuskowi
— podkreślił polityk.
Jak przypomniał, według premiera Donalda Tuska, PiS miało rządzić „co najwyżej w jednym sejmiku”, a ostatecznie - wygrało na punkty z PO.
Były minister edukacji i nauki zwrócił uwagę, że partia Jarosława Kaczyńskiego zwiększyła także poparcie w grupie najmłodszych wyborców (18-29 lat) i zaczęło zbliżać się do KO.
My to robimy. Jeździmy, spotykamy się z ludźmi. Ludzie zaczynają otwierać oczy i widzą, że siepacze Tuska i Bodnara nie mają szans rozwijać Polski
— wskazał.
Co jest ważne dla młodych?
Jak dodał Czarnek, to poprzedni rząd zdusił inflację w Polsce, jak również doprowadził do „najmniejszych w historii podatków”.
To Platforma Obywatelska podnosi podatki, choćby ten podatek VAT na żywność
— powiedział poseł, dodając, że takie tematy, jak „podatki, koszty życia i bezrobocie”, są sprawami ważnymi dla młodych.
Pytany czy zawetowanie przez prezydenta zawetowanie nowelizacji Prawa farmaceutycznego nie uderzyło w tę część elektoratu, odparł:
Naprawdę cała młodzież w Polsce myśli tylko o tym, jak zażyć pigułkę „dzień po” od 15. roku życia?
Mnie się wydaje, że młodzi myślą o życiu, o przyszłości, o pracy, o rozwoju, o infrastrukturze, o pokoju i o bezpieczeństwie. A nie o pigułce „dzień po” od 15. roku życia
— ocenił prof. Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/PAP, RMF24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687852-czarnek-siepacze-tuska-nie-maja-szans-rozwijac-polski