Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zaapelował w czwartek o głosowanie w niedzielnych wyborach samorządowych na kandydatów ugrupowania z okręgu piotrkowskiego. „Istotą sprawy niedzielnych wyborów jest sprzeciw wobec obecnego rządu” - powiedział na spotkaniu z sympatykami PiS w Bełchatowie.
Spotkanie odbyło się w sali kinowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Bełchatowie (woj. łódzkie).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Morawiecki mobilizuje PiS: Lepiej nastawić się na dłuższą walkę o zwycięstwo. Pierwszą „bazą” tego marszu będą wybory 7 kwietnia
Pierwszy poważny test
Według byłego szefa MON wybory samorządowe 7 kwietnia to pierwszy wyraźny test polityczny koalicji rządzącej.
Ze względu na to, co dzieje się w naszym kraju i ze względu na to, jak rządzi koalicja 13 grudnia
— powiedział Błaszczak.
Zdaniem polityka PiS „istotą sprawy niedzielnych wyborów jest sprzeciw wobec obecnego rządu”, „żeby te wybory były wyborami pokazującymi brak zgody Polaków na te praktyki, które mają dziś miejsce w wykonaniu rządu koalicji”.
Szef klubu PiS mówił m.in. o niebezpieczeństwie dla naszego kraju jakim - według niego - jest możliwość przyłączenia Polski do strefy euro, co spowodowałoby - jak ocenił - znaczne zubożenie Polaków.
Bo o co chodzi z tym atakiem na prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego? No właśnie o to chodzi. Przedstawiciele koalicji rządowej mówią, że trzeba konstytucję zmieniać, aby wejść do strefy euro, ale wystarczy, że zmienią prezesa NBP, na takiego, który zgodzi się na wejście do tego +korytarza+ poprzedzające formalne wejście do strefy euro
— powiedział, dodając że to już oznaczałoby „związane polskiego złotego sztywnym kursem z euro”.
A to oznacza też, że nasze rezerwy NBP musielibyśmy wykorzystywać, aby bronić ten kurs, bo ona ma być stały, więc różni spekulanci będą na tym zarabiali
— wskazywał.
Podczas spotkania jego uczestnicy pytali Błaszczaka m.in. o „polską odmianę” zjawiska określanego po angielsku jako „deep state” (głębokie państwo - PAP), czyli nieoczywistych powiązań polityczno-gospodarczych działających w kraju niezależnie od rządu. Według Błaszczaka na całym świecie jest to zjawisko niepokojące.
W USA „deep state” jest amerykańskie, w Polsce jest rosyjsko-niemieckie
— stwierdził.
Skrajnie lewacka koalicja
Były szef MON mówił również na spotkaniu o ideologii, którą - w jego opinii - kieruje się koalicja rządząca.
Ta koalicja jest skrajnie lewacka, dlatego mówię o tych wszystkich eksperymentach, rewolucjach obyczajowych, o tym demoralizowaniu dzieci w szkołach
— powiedział Błaszczak.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta tam, gdzie będzie to konieczne, ma się odbyć dwa tygodnie później.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687488-blaszczak-bez-ogrodek-ta-koalicja-jest-skrajnie-lewacka