Pani Basia nie jest w stanie zauważyć, że cały obecny rząd jest głupi. Bo gdyby nie był, czy zrobiłby tyle setek głupot zaledwie w trzy i pół miesiąca?
Pani Basia dała głos (3 kwietnia 2024 r. „Gazecie Wyborczej”, bo komuż by innemu). Nie po to, żeby uszlachetnić czy choćby uzasadnić demolkę dokonywaną pod jej skrzydłami w polskiej szkole. Co to, to nie. Chodziło o to, żeby pokazać iż Barbara Nowacka jest fajna. A jeśli jest fajna, to fajne musi być także to, co robi. Pani Basia nie była na przykład kujonem, tylko tego się chyba teraz nie da zweryfikować. Mogła być kujonem, tylko to nie przynosiło zamierzonych efektów, więc uznała się na przykład za anarchistkę.
Musi być fajną osoba, która „czytała wszystko, co wpadło w ręce, łącznie z książkami z półki rodziców”. Zwykle książki wybiera…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687315-nikt-po-jej-szkole-nie-bedzie-geniuszem-w-zadnej-dziedzinie