„Jarosław Kaczyński, albo pomniejsza swoją rolę, albo nie wypełniał swoich obowiązków” – powiedział Marcin Bosacki w programie „Sygnały Dnia” na antenie Polskiego Radia.
Wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa mówił o roli Jarosława Kaczyńskiego, który pełnił rolę wicepremiera ds. bezpieczeństwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
Przez około rok, gdy był już wicepremierem ds. bezpieczeństwa i w jego kompetencjach leżało zajmowanie się tego typu sprawami, czyli służbami specjalnymi, ich efektywnością, praworządnością, to było wpisane w regulamin Komitetu ds. bezpieczeństwa, Kaczyński twierdzi, że się tym nie zajmował. Albo pomniejsza swoją rolę, albo nie wypełniał swoich obowiązków
– powiedział.
Kolejne wezwanie
Poseł Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że prezes PiS może zostać ponownie wezwany przed komisję. Bosacki twierdzi, że odbędzie się to w ramach posiedzenia niejawnego.
Jestem przekonany, że jeszcze nie raz Jarosław Kaczyński zostanie wezwany przed komisję. Raz na pewno, na posiedzenie niejawne, bo też zasłaniał się ucieczką w tryb niejawny, że wie, ale nie może nam czegoś powiedzieć jawnie
– stwierdził.
Bosacki próbował też przekonywać, że przed komisję należy wezwać Zbigniewa Ziobro. Polityk KO pozwolił sobie na komentarze dot. stanu zdrowia lider Suwerennej Polski.
Był aktywny wtedy, gdy było mu to użyteczne, czy potrzebne medialnie przez całe godziny. Patrząc na jego stan nie mam żadnych wątpliwości, że jest to człowiek chory, natomiast też nie mam wątpliwości, że ta choroba nie jest na tyle poważna, by w jakimś uzgodnionym z nim, z lekarzami, lub z biegłym sądowym trybie on stanął przed komisją, uważam, że to się powinno zdarzyć
– mówił.
mly/PR1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687278-bosacki-chce-znow-przesluchac-prezesa-pis-bez-kamer