„Immunitet chroni osobę, a nie pomieszczenia; przeszukania były jak najbardziej legalne - powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej” podający się za prokuratora krajowego Dariusz Korneluk. To jego komentarz do brutalnego wtargnięcia ABW do domów posłów PiS w związku ze śledztwem ws. Funduszu Sprawiedliwości.
Na polecenie prokuratury ABW przeszukała m.in. dom byłego szefa MS, posła Zbigniewa Ziobry w czasie kiedy nie było w nim nikogo. Funkcjonariusze weszli także do domu i pokoju poselskiego w Sejmie b. wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. Wielu ekspertów prawa podkreśla, że takie działania stanowią naruszenie poleskiego immunitetu, ponieważ oznaczają element przymusu. Te argumenty nie trafiają jednak do neo Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka, który szczyci się swymi decyzjami.
Nie ma najmniejszej wątpliwości dla prawnika, że immunitet chroni osobę, a nie pomieszczenia. Przeszukania były jak najbardziej legalne. W razie wątpliwości odsyłam też do komunikatu Prokuratury Krajowej z 2017 r., wydanego za czasów, gdy prokuratorem generalnym był Zbigniew Ziobro, z którego również wynika, że przeszukanie u parlamentarzysty jest jak najbardziej legalne. Ponadto na czynność przeszukania przysługuje zażalenie do sądu
— oświadczył w wywiadzie dla „DGP” Korneluk. Zaznaczył, że sam fakt przeprowadzenia przeszukania nie świadczy o tym, że dana osoba będzie miała postawiony zarzut. Może do tego dojść, ale nie znaczy, że tak będzie. Przeszukanie ma na celu wyłącznie poszukiwanie dowodów. To nie takie proste gdyż chodzi o konstytucyjne uprawnienia posłów - uważa prof. Tuszard Piotrowski.
Z punktu widzenia konstytucyjnego ta sytuacja jest całkowicie niedopuszczalna
— powiedział w wywiadzie udzielonym Telewizji wPolsce prof. Piotrowski i dodał:
Tutaj nie chodzi tylko o nietykalność osoby posła, ale możliwość poddania posła presji ograniczającej jego zdolność wykonywania mandatu. Ta zaś rozciąga się z jednej strony na to, że poseł nie jest bez właściwego przyzwolenia w określonym konstytucyjnie trybie udzielonego poddawany zatrzymaniu, ale również na to, że jego działalność może przebiegać bez ingerencji ze strony władzy wykonawczej i bez ingerencji ze strony jego konkurentów politycznych. Cały sens immunitetów i nietykalności polega przecież na tym, żeby posłowie byli nieskrępowani i swobodni w swojej działalności”.
Korneluk i zespoły „pościgowe”
Korneluk ujawnił także, że powołuje specjalne zespoły prokuratorskie, które mają zająć się nagłaśnianymi przez ówczesną opozycję przed wyborami sprawami.
Czas spraw zamiatanych pod dywan skończył się definitywnie. Nie ma spraw lepszych i gorszych. Każda jest ważna i każda będzie rozstrzygnięta. Tak sprawa Pegasusa, Hermesa, jak i chociażby stosowania push-backów na granicy, będą skrupulatnie wyjaśnione
— powiedział „DGP” Korneluk. Poinformował, że w sprawie stosowania push-backów podjął decyzję – po uprzedniej konsultacji z prokuratorem regionalnym w Lublinie – o utworzeniu specjalnego zespołu prokuratorów, który przeanalizuje raz jeszcze wszystkie tego typu sprawy.
CZTAJ TAKŻE:
koal/PAP/”DGP”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687176-korneluk-przeszukanie-u-parlamentarzysty-jest-legalne