Wolność narodowa, gospodarcza i osobista, a także religijna, którą cieszymy się od upadku realnego socjalizmu konsekwentnie jest nam odbierana. Jeśli z końcem PRL zakres swobód i niepodległości się poszerzał, to od ponad 20 lat się kurczy. To największy paradoks. Unia Europejska z władzą swojej biurokracji jest dla nas równie niebezpiecznym zagrożeniem jak kiedyś totalitarne zapędy komunistycznych naprawiaczy i poprawiaczy świata.

Na Polskę działają bardzo różne siły, których potęga jest czasem zaskakująca. Globalne rynki, elity finansowe, wrogie państwa. Tak jednak wygląda życie narodów i tak wygląda polityka. Ale bierne przyglądanie się wydarzeniom czyni z nas przedmiot i obiekt manipulacji, a nie jej podmiot.

Dlatego tylko wspólne działania pozwolą nam obronić Polskę, niepodległość i naszą wolność. Także swobodę wypowiedzi, którą lewicowo-liberalne rządy w całym świecie zachodnim konsekwentnie ograniczają tworząc coś co już niektórzy intelektualności określają jako „totalitaryzm bez gułagu”. Skoro w czasach komunistycznych mogliśmy być jednym z „najweselszych baraków” obozu sowieckiego, to pozostańmy nim także w czasach liberalnego despotyzmu. Ja i moi koledzy z redakcji „Sieci” piszemy często na ten temat.

Jeśli więc już ktoś z Państwa czyta ten tekst to jest z pewnością świadomy tego, co się wokół nas dzieje. Czasem słyszymy, że „dobrze już było” i jest w tych słowach i takim przekonaniu sporo prawdy. Ale nie ma powodów poddawać się fatalizmowi wydarzeń. Taka jest również misja naszej gazety i całego przedsięwzięcia w którym z przekonaniem bierzemy udział. Prosimy o kupowanie naszego tygodnika w wersji papierowej oraz przede wszystkim cyfrowej, namawianie do tego innych, przyjaciół, rodziny. Państwo kupują, prenumerują, a My dzięki temu istniejemy i działamy. Tylko Wspólnie obronimy naszą wolność!

A poza tym sądzę i Państwo pewnie także, że Tusk musi odejść!