Była prezes NBP Hanna Gronkiewicz-Waltz stwierdziła, że obecny szef banku centralnego Adam Glapiński powinien przestać pełnić swoją funkcję. „Trybunał Stanu jest na pierwszy rzut oka dobrą propozycją” - stwierdziła była prezydent Warszawy.
Prof. Adam Glapiński powiadomił w „Financial Times”, że napisze list do premiera Donalda Tuska w celu nawiązania próby porozumienia z obecnym polskim rządem, który jest do niego wrogo nastawiony. Prezes NBP uznał, że postawienie go przed Trybunałem Stanu może spowodować bardzo poważne reperkusje polityczne i ekonomiczne dla Polski.
Godność urzędu
Do zapowiedzi tych odniosła się w RMF FM Hanna Gronkiewicz-Waltz, która zaznaczyła, ze nie rozumie pomysłu Glapińskiego o pisaniu listu do premiera Donalda Tuska.
Cóż Glapiński może powiedzieć Tuskowi? Że będzie współpracował? On nie robi łaski. Współpraca z rządem to jego obowiązek
— oceniła.
Zarzuciła też obecnemu szefowi NBP, że zamiast współpracować z rządem PiS, był od niego całkowicie uzależniony i zachowywał się jak polityk ówczesnego obozu rządowego.
Dla mnie najistotniejsze jest to, że on zachował się jak członek partii. Dążył do objęcia funkcji na drugą kadencję i poszedł tylko do jednego ugrupowania. I do tego do siedziby na Nowogrodzką, żeby ustalić, że zostanie na drugą kadencję
— krytykowała Glapińskiego Gronkiewicz-Waltz.
Oceniła też, że - jej zdaniem - prof. Glapiński naruszył powagę i godność urzędu prezesa NBP.
Prewencja?
Była prezydent Warszawy zarzucała Glapińskiemu to, że informując o spodziewanej podwyżce stóp procentowych, ociera się o zarzuty karne.
Nie można uprzedzać jakie będą ruchy w sprawie stóp procentowych. Te wszystkie slogany, które wywieszał na NBP. NBP wyglądał jak jakiś bazar obwieszony płachtami. Tam było napisane, że ci którzy go krytykują to realizują politykę Kremla. To jest niedopuszczalna działalność polityczna
— skwitowała Gronkiewicz-Waltz.
Polityk nie widzi też we wniosku o postawienie prof. Glapińskiego przed Trybunałem Stanu aktu zemsty politycznej.
Nie jest to zemsta, raczej prewencja, żeby już nigdy żaden następny prezes banku centralnego nie próbował układać się z rządem
— mówiła.
Może być to droga przez Trybunał Stanu, bo on wyraźnie naruszył niektóre przepisy zarówno konstytucję jak i ustawy, albo droga odpowiedzialności konstytucyjnej. Trybunał Stanu jest na pierwszy rzut oka dobrą propozycją
— podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Ciekawe czy Hanna Gronkiewicz-Waltz przypomina sobie, jak wyglądały jej „apolityczne” lata prezydentury w stolicy.
CZYTAJ TEŻ:
pn/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/686345-gronkiewicz-waltz-ts-jest-dobra-propozycja-ws-glapinskiego