Ludzie Donalda Tuska przyzwyczaili już wszystkich, że socjotechnika, demagogia, kłamstwa i manipulacje to ich zwyczajowy sposób komunikacji z obywatelami. I choć wydawało się już, że nikt nie zdoła w tych sprawnościach przegonić lidera Koalicji Obywatelskiej, przed jupiterami stanął Bartłomiej Sienkiewicz. Siepacz pluralizmu, likwidator mediów, człowiek od siłowego przejęcia strategicznych instytucji informacyjnych i wdrażaniem swoich rozwiązań z pogwałceniem prawa, ogłosił, że jego rząd w 100 dni powstrzymał nienawiść i kłamstwa. Czy ci, którzy nie są zdołają tego dostrzec, będą przekonywani siłą?
Trudno o bardziej bezczelny komunikat. Szef resortu kultury ogłosił dziś z właściwą sobie surowością oblicza, że żyjemy w państwa miłości i prawdy.
Właśnie mija 100 dni tego rządu. Tak jak obiecywaliśmy powstrzymaliśmy nienawiść i kłamstwa, wylewające się z mediów publicznych, jakie zostały zawłaszczone przez naszych poprzedników. To się skończyło. Tak będzie dalej
Trzy kłamstwa w jednym, krótkim zdaniu. Bezwzględny cynizm i przekonanie o własnej bezkarności. Jego sprinterski skok na media publiczne spektakularnie przebił wszystko, co dotąd obserwowaliśmy w demokratycznych państwach. Formalności dotyczące naruszającego porządek prawny i konstytucyjny przejęcia mediów zajęły mu raptem 107 minut. Do dziś nie zamierza się z tego tłumaczyć. A sprawa jest wyjątkowo mroczna. Notariusz, która uczestniczyła w nielegalnym przejęciu mediów publicznych, tydzień temu usłyszała zarzuty. Czy uda się doprowadzić sprawę do końca? Już teraz widać, że Adam Bodnar czyści prokuraturę na wszelkich szczeblach. Odsuwani są ludzie, którzy zajmowali się zamachem na media publiczne, nadzorowali śledztwo dotyczące afery wiatrakowej czy siłowego wejścia do Pałacu Prezydenckiego. Żadne głosy sprzeciwu nie są w stanie tej demolki państwa zatrzymać. Stąd zdecydowany głos prezydenta Andrzeja Dudy, który po serii ostrzeżeń, wystosował jednoznaczne wezwanie do zaprzestania nielegalnych działań.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mocny list prezydenta do Tuska! Andrzej Duda: Żądam odstąpienia od nielegalnych zmian w prokuraturze, w szczególności na stanowisku PK
W państwie Tuska można najwyraźniej wszystko. Zamordyzm nazywać objawieniem wolności, bezprawie praworządnością, najgorsze łgarstwa prawdą a brutalny hejt, będący główną treścią programową partii, budowaniem narodowej zgody. Nie sposób znaleźć jednej przestrzeni, która byłaby wolna od manipulacji. Socjotechniczna obróbka opinii publicznej weszła w fazę najwyższego przetworzenia. Powoli zaczniemy odczuwać realne skutki tej dewastacji państwa. Za moment uderzy w nas nieprawdopodobna drożyzna, dopadnie brak sprawiedliwości w sądach i bezwzględność unijnych dyrektyw, a państwo będzie traktować tę uciążliwą masę ludzką jak wroga. Znamy to doskonale z przeszłości. Skoro pułkownik Sienkiewicz bez mrugnięcia okiem ogłasza, że upartyjnione, zideologizowane, przejęte siłą media, są ostoją prawdy i miłości, spodziewajmy się naprawdę wszystkiego. Uśmiechnięta Polska jeszcze pokaże, na co ją stać.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/686031-ile-klamstw-mozna-zmiescic-w-jednym-krotkim-zdaniu