„Naszym celem jest odbudowa suwerenności energetycznej i korzystanie z zasobów, które mamy tutaj na miejscu w kraju, w większym zakresie. Czyli produkowanie energii z wiatru, produkowanie energii z prądu” – wypaliła na antenie Radia Zet minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. I nie była to jej jedyne „genialne” stwierdzenie.
Ciężko to ustalić
Internautów rozbroiła m.in. wypowiedź Hennig-Kloski na temat wpływu człowieka na zmianę klimatu.
Wpływ człowieka na zmianę klimatu jest udowodniony przez naukowców. Ja nie zamierzam z naukowcami dyskutować. (…) Luty był najcieplejszym lutym od początku pomiarów. W lutym temperatura na świecie, w Europie była wyższa o ponad trzy stopnie w stosunku do tych czasów przed, właśnie, przemysłowych
— stwierdziła minister.
I wtedy padło pytanie prowadzącego, co było wcześniej, kiedy nie mierzono temperatury.
No ciężko to oczywiście ustalić
— odpowiedziała z rozbrajającą szczerością.
O ile wzrosną rachunki?
Było też pytanie, o ile wzrosną rachunki za prąd po 1 lipca, kiedy zostaną uwolnione ceny.
Chcemy rozwiązać przyczynę, a nie zajmować się skutkami. (…) Liczymy, że rachunki, tak jak już mówiłam, mogą zmienić się o 30 złotych miesięcznie
— zakomunikowała Hennig-Kloska.
Natychmiast zauważono, że to zadziwiająca odpowiedź, ponieważ trudno uśrednić wzrost rachunków, bo jest to sprawa indywidualna.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co tam się wyrabia? Bałagan w resorcie Hennig-Kloski. Sałek: Patrząc na rozgardiasz, trzeba zwołać specjalną sejmową komisję
Najlepsza energia jest z prądu
Okazało się też, że minister ma również rewolucyjny pomysł na pozyskiwanie energii.
Naszym celem jest odbudowa suwerenności energetycznej i korzystanie z zasobów, które mamy tutaj na miejscu w kraju, w większym zakresie. Czyli produkowanie energii z wiatru, produkowanie energii z prądu (…)
— wypaliła Hennig-Kloska.
Rozmowa z minister trwała mniej więcej pół godziny. I tyle wystarczyło, żeby rozbawić internautów do łez. Może należałoby powołać nowy resort, aby upchać do niego hurtem kilkoro z licznych ministrów i wiceministrów barwnej koalicji pod wodzą Donalda Tuska? Paulina Hennig-Kloska mogłaby temu resortowi szefować. Ministerstwo Plecenia Od Rzeczy byłoby chyba adekwatną nazwą.
Radio Zet/X/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685894-szol-hennig-kloski-produkowanie-energii-z-pradu