„Celem Tuska jest wprowadzenie euro jeszcze w tej kadencji. Na drodze do realizacji tego planu stoi niezależny bank centralny. Stąd właśnie pomysł z postawieniem prezesa NBP przed Trybunałem Stanu” – napisał poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski. „Atakują prezesa Glapińskiego, który wprost deklaruje, że stoi na straży polskiego złotego” – podkreślił z kolei Rafał Bochenek.
Koalicja 13 grudnia szykuje atak na prezesa NBP. Wicepremier w rządzie Donalda Tuska zdradził pierwsze szczegóły. Wniosek o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu liczy 68 stron – powiedział w neo-TVP Info minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Stwierdził, że w pierwszej jego części jest „8 bardzo mocnych zarzutów”. Całą treść wniosku ujawnił za to dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP liczy 68 stron. Ujawniono treść! „Osiem głównych zarzutów o różnej sile oddziaływania”
Tusk i jego ekipa to kłamcy
Komentarze polityków i ekspertów nie pozostawiają wątpliwości, co kryje się za zapowiedzią postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Kłamstwa Donalda Tuska na temat inflacji podważają wiarygodność banku centralnego… a celem jest zmiana szefa NBP, na kogoś, kto wyrazi zgodę na wprowadzenie EURO w Polsce. Atakują p. prezesa Glapińskiego, który wprost deklaruje, że stoi na straży POLSKIEGO ZŁOTEGO… Zobaczmy na konkrety, jak wyglądała sytuacja w Polsce na tle innych krajów naszej części Europy. DANE Eurostatu wskazują, że obrana droga walki z inflacją przez obecne kierownictwo NBP była jak najbardziej słuszna i skuteczna
— napisał na platformie X poseł PiS Rafał Bochenek.
Z kolei Paweł Jabłoński, odnosząc się do zarzutów z wniosku stwierdził: „Osiem zarzutów – a co jeden, to głupszy”.
Prof. Glapiński miał rację ws. inflacji – a Tusk i jego ekipa to kłamcy
— dodał.
Wyjdzie z tego nieprawdopodobna kompromitacja
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes NBP przed TS? Prezydent Duda odpowiada na pytanie Telewizji wPolsce o zapowiedź Tuska: „Apeluję o zachowanie zdrowego rozsądku”
Mecenas Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris zwrócił natomiast uwagę, że „każdy z posłów, którzy się podpisali pod wnioskiem wstępnym o pociągnięcie prof. Adama Glapińskiego do odpowiedzialności konstytucyjnej powinien NATYCHMIAST przejść kurs II roku studiów prawniczych z zakresu prawa konstytucyjnego albo zwyczajnie przeczytać ze zrozumieniem Konstytucję i ustawę z 1982 r. o Trybunale Stanu”.
Prezes NBP jest jednym z organów banku centralnego obok Zarządu i Rady Polityki Pieniężnej. Wchodzi w skład tych organów KOLEGIALNYCH, gdzie decyzje podejmowane są WSPÓLNIE!
— napisał na platformie X prawnik.
Lewandowski podkreślił, że „delikt konstytucyjny i odpowiedzialność z tego tytułu ma charakter INDYWIDUALNY i ZAWINIONY”.
Ja rozumiem, że wolą polityczną jest przejęcie NBP, ale trzeba było dokładnie zapoznać się z Konstytucją zanim zdecydowano o umieszczeniu obietnicy rozliczenia Adama Glapińskiego w „100 konkretach” Koalicji Obywatelskiej. Bo wyjdzie z tego nieprawdopodobna kompromitacja
— podsumował Lewandowski.
Taki będzie następny ruch Tuska?
Maciej Wąsik pochylił się nad jeszcze innym aspektem skandalicznej zapowiedzi „koalicji 13 grudnia”.
Wiecie za co chcą postawić Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu? Za zakup przez NBP obligacji, dzięki którym BGK i PFR sfinansowały tarcze finansowe dla przedsiębiorców podczas pandemii COVID-19. Czy następnym ruchem Tuska będzie żądanie zwrotu pieniędzy od przedsiębiorców?
— zapytał polityk.
Natomiast były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski napisał wprost, że „celem Tuska jest wprowadzenie euro jeszcze w tej kadencji”.
Na drodze do realizacji tego planu stoi niezależny bank centralny. Stąd właśnie pomysł z postawieniem prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. „Koalicja 13 grudnia” szykuje zamach na narodową walutę
— stwierdził poseł Suwerennej Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zamach na media publiczne i prokuraturę krajową, a teraz próba zamachu na NBP. Pretekstem „upolitycznienie banku centralnego”
Jednym z tak zwanych „100 konkretów” KO na pierwsze 100 dni rządów było postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. W ciągu stu dni ten „konkret” im nie wyszedł, jak zresztą i inne. No to jest chociaż zapowiedź. Jeśli jednak ostatecznie plany spalą na panewce, to Tuska ma przecież w zanadrzu zapowiadanych „silnych ludzi”, którzy prezesa NBP „wyprowadzą”. Może na zajadłość tej zachłannej ekipy wpłynęły tak rezerwy złota zgromadzone przez bank centralny? Za kadencji Glapińskiego polskie zasoby cennego kruszcu zostały zwiększone o 255,8 tony i na koniec 2023 r. wynosiły 358,7 ton. Całkiem możliwe, że oni w wyobraźni już to złoto rozparcelowali.
X/wPolityce/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685875-uderzenie-w-prezesa-nbp-ujawniono-ukryty-cel-ekipy-tuska