Poseł Konfederacji Przemysław Wipler powiedział, że jego partia nie wejdzie „do koalicji rządzącej, ale gdyby miał być rząd mniejszościowy Szymona Hołowni i Trzeciej Drogi bez Donalda Tuska”, to takie rozwiązanie „byłoby lepsze niż to, co mamy teraz”. „Dla nas rząd mniejszościowy to jest jakiś oddech, dla Polaków. (…) W pewnym momencie politycy – chcący radykalnie lewicowego kursu i gospodarczego, i zwyczajowego – muszą zrozumieć, że jak będą za mocno cisnąć, to mogą coś takiego dostać – mówił Wipler w Radiu Zet.
Kandydat Konfederacji na prezydenta Warszawy Przemysław Wipler macha do lidera Polski 2050.
Chciałbym podziękować panu marszałkowi, że – lepiej późno niż później – w dniu jutrzejszym będzie miało miejsce bardzo ważne wydarzenie, ponieważ po raz pierwszy w historii Konfederacji nasz projekt będzie głosowany; został wyjęty z zamrażarki
– mówił Wipler w programi „Gość Radia ZET”. Jak wskazał, to pierwsza ustawa złożona do laski marszałkowskiej w tym Sejmie. Chodzi o ustawę o podniesieniu kwoty wolnej do 60 tys. zł.
„Prezent dla Tuska”
Rozumiem, że to jest też prezent pana marszałka Hołowni dla Donalda Tuska w zamian za to, co mu robił w ostatnich tygodniach
– dodał polityk Konfederacji.
Jak wyjaśniał, „w momencie, w którym wyjechał na kongres Europejskiej Partii Ludowej bardzo radykalnie zaatakowały Szymona Hołownię działaczki zarówno Lewicy jak i Koalicji Obywatelskiej w kwestii aborcji”.
W dniu, w którym nie było Donalda Tuska, żeby wziąć za to odpowiedzialność, a był na miejscu marszałek Hołownia, pałowano i gazowano rolników przed Sejmem; miały miejsce działania, które uderzały w wizerunek Szymona Hołowni jako kontrkandydata Donalda Tuska albo innego polityka Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich w dwóch ważnych elektoratach – kobiety i rolnicy
– wymieniał.
Wytrawni politycy używają różnych narzędzi, a najgorszy konkurent to ten z własnego obozu. Donald Tusk ani polityk PO nie będzie nigdy zabiegał o głosy twardego elektoratu PiS, ale elektorat Trzeciej Drogi i Lewicy to te dwie grupy, w których on chce budować swoją formację. Wybory prezydenckie będą za rok, a to szybko zleci
– wskazał Wipler.
Rząd mniejszościowy?
Zasugerował też, że Konfederacja „nie wejdzie do koalicji rządzącej”, ale nie wyklucza „rządu mniejszościowego Szymona Hołowni i Trzeciej Drogi bez Donalda Tuska, jeżeli oni nie będą atakowani radykalnie postulatami lewicowym i gospodarczymi, niszczącymi na przykład polskie budownictwo”. Ocenił, że politycy Trzeciej Drogi to rozsądni ludzie.
Dla nas rząd mniejszościowy to jest jakiś oddech, dla Polaków. (…) W pewnym momencie politycy – chcący radykalnie lewicowego kursu i gospodarczego, i zwyczajowego – muszą zrozumieć, że jak będą za mocno cisnąć, to mogą coś takiego dostać
– mówił polityk Konfederacji. Jak dodał, takie rozwiązanie „byłoby lepsze niż to, co mamy teraz”.
Wipler w studiu Radia ZET został też zapytany o możliwość współpracy Konfederacji z Suwerenną Polską.
Współpraca z politykami Suwerennej Polski jest jak najbardziej możliwa. Tam jest wielu rozsądnych ludzi, z którymi się koleguje i przyjaźnię, ale problem jest taki, że ich szef uważał, że dobry przedsiębiorca to taki siedzący w areszcie wydobywczym, a my uważamy całkiem inaczej. Uważamy, że przedsiębiorcy są tymi liderami transformacji strukturowej, z której Polacy mają chleb, mają pracę i godnie żyją
– wyjaśniał.
O wspólnej liście nie mam mowy, ale współpraca polityczna jest jak najbardziej możliwa z uwagi na to, że koledzy z Suwerennej Polski równie jak my krytycznie oceniają politykę PiS-u wobec UE
– dodał poseł Konfederacji.
CZYTAJ TAKŻE:
Radio Zet/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685681-rzad-mniejszosciowy-wipler-to-lepsze-niz-to-co-mamy-teraz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.