Posłowie Mariusz Błaszczak, Marlena Maląg, Katarzyna Sójka i Zbigniew Kuźmiuk wystąpili dziś na konferencji prasowej PiS, podczas której krytykowali pierwsze sto dni rządu Donalda Tuska, zapowiadając własne inicjatywy legislacyjne. „Miało być 100 konkretów na 100 dni rządu, w tym tygodniu właśnie minie 100 dni rządów i okazuje się, że tych konkretów nie ma” - powiedział szef klubu PiS.
Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak ocenił, że sto pierwszych dni rządu Donalda Tuska wygląda wyjątkowo marnie w kontekście wizji zmian, jakie przed wyborcami roztaczały partie koalicji rządzącej jeszcze w kampanii wyborczej.
Rozpoczyna się tydzień, który wstrząśnie wrocławskim Jagodnem, warszawskim miasteczkiem Wilanów i innymi miejscowościami, w których mieszkańcy oddali swoje głosy na Platformę Obywatelską i jej koalicjantów z Koalicji 13 grudnia. Miało być 100 konkretów na 100 dni rządu, w tym tygodniu właśnie minie 100 dni rządów i okazuje się, że tych konkretów nie ma. Prawo i Sprawiedliwość przedstawi dokładnie to, do czego się Koalicja 13 grudnia zobowiązywała, a czego nie wykonała. Prawo i Sprawiedliwość jest wiarygodne, my zobowiązania wypełniamy. Dlatego uszczelniliśmy VAT, wprowadziliśmy 500 plus, potem 800 plus, dlatego wzmocniliśmy polskie wojsko, zadbaliśmy o seniorów poprzez 13 i 14 emeryturę. Co zrobiła Koalicja 13 grudnia? W zasadzie nic
— mówił były szef MON.
Projekty opozycji
Zapowiedział on, że Prawo i Sprawiedliwość, w obliczu indolencji gabinetu Donalda Tuska, zgłosi siedem własnych inicjatyw ustawodawczych, głównie w obszarze polityki społecznej.
Projekty, które uważamy, że są sensowne, postanowiliśmy przedstawić jeszcze w tym tygodniu jako gotowe projekty ustaw. A więc będzie to projekt o zwiększeniu kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych, projekt o dobrowolnym ZUS-ie, projekt o ryczałtowej składce zdrowotnej, projekt dotyczący podwyższenia Funduszu Alimentacyjnego, projekt dotyczący tzw. babciowego, projekt dotyczący kasowego VAT-u i projekt dotyczący odbetonowania miast. A więc 7 projektów zostanie złożonych w tym tygodniu do Sejmu
— poinformował Mariusz Błaszczak.
Są jeszcze obietnice Trzeciej Drogi. Co można kupić za 1 zł? Pewnie niewiele, ale Trzecia Droga obiecała akademiki za złotówkę. Więc pytamy, gdzie są akademiki za złotówkę? Gdzie jest także pewien proces, który miał polegać na tym, że 50 proc. zamówień zbrojeniowych miało być kierowanych do polskiego przemysłu zbrojeniowego. To są pytania, które zadajemy publicznie, ale też postaramy się sprawdzić, na jakim etapie są działania w poszczególnych ministerstwach związane właśnie z realizacją stu konkretów i wnioski z tych działań oczywiście również przedstawimy
— dodał Błaszczak.
Polityk PiS zwrócił uwagę na to, że w przeciwieństwie do wielu obietnic przedwyborczych, koalicja większości parlamentarnej realizuje plan okrajania polityki społecznej. Ocenił, że PiS będzie sukcesywnie obnażać prawdę o rządach obecnej władzy.
Trzeba pamiętać, że Koalicja 13 grudnia zlikwidowała wakacje kredytowe, trzeba pamiętać o tym, że od 1 kwietnia wejdzie 5 proc. VAT na żywność, co spowoduje niewątpliwie wzrost cen już w trakcie Świąt Wielkanocnych i co spowoduje wzrost inflacji, a też trzeba pamiętać o tym, że to rządy Prawa i Sprawiedliwości zapewniły zdławienie inflacji, zapewniły także rozwój gospodarczy naszego kraju mimo wyzwań, przed którymi stanęliśmy w postaci epidemii, ale także w postaci wojny, która toczy się przy naszej granicy
— wyjaśniał Błaszczak.
Od 1 lipca przestaną funkcjonować tarcze energetyczne i wybuchną ceny energii, bo wszystko na to wskazuje, że ekipa Tuska nie przedłuży tarcz energetycznych na drugie półrocze tego roku. A więc można powiedzieć w ten sposób, że oto w tym tygodniu to biało-czerwone serce, które sobie tak ochoczo wpinali sobie w klapy, pękło. Ten tydzień będzie tygodniem, w którym Prawo i Sprawiedliwość pokaże prawdę o złych rządach Koalicji 13 grudnia
— uzupełnił.
„DNA PiS”
Posłanka Marlena Maląg oceniła, że polityka społeczna „jest w DNA PiS” i nie ma nawet porównania z dokonaniami rządu PiS w ciągu pierwszych stu dni urzędowania z tym, czego dokonała obecna koalicja rządowa.
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego jako Prawo i Sprawiedliwość, że o Polaków trzeba się troszczyć. Polityka społeczna Prawa i Sprawiedliwości jest w naszym DNA. To co Prawo i Sprawiedliwość zrobiło w ciągu pierwszych 100 dni rządów, tego nie idzie porównać z tym, co obiecano, co obiecał Donald Tusk. Tak naprawdę te 8 ostatnich lat do 2023 roku to jest tworzenie dobrego czasu dla Polski, dla polskich rodzin i dla rozwoju gospodarczego. Przyzwyczailiśmy Polaków do tego, że jesteśmy wiarygodni, że nie zostawiamy ich w trudnych sytuacjach samych sobie
— oświadczyła.
PiS wprowadził świadczenia 500 plus, ale przecież i 800 plus, świadczenie matczyne, program Dobry Start, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, bo wiemy, że troska o rodziny jest bardzo ważna. Seniorzy również nie zostali sami sobie, bo otrzymali i godną waloryzację, trzynastą, czternastą emeryturę, ale także zmiany wprowadzone w Polskim Ładzie, kwotę wolną od podatku, gdzie seniorzy, którzy mają swoje świadczenia do 2500 złotych, nie mają odprowadzanego podatku, ale dbaliśmy też o aktywność osób starszych, tworzenie domów, klubów seniora, programy Aktywni Plus, historycznie najniższe bezrobocie
— wymieniała Maląg.
Była minister rodziny i polityki społecznej chwaliła decyzje podjęte przez rząd Mateusza Morawieckiego w czasie pandemii Covid-19, które - jej zdaniem - przyczyniły się do ochrony polskiego rynku pracy i inwestycji strategicznych.
Kiedy nastał COVID, pamiętamy jak z mównicy sejmowej opozycja, a dzisiaj Koalicja 13 grudnia krzyczała ile to osób bezrobotnych przybyło. No i nie przybyło. Była taka silna interwencja państwa, aby ochronić rynek pracy, aby dać siłę do rozwoju też gospodarczego. Bezrobocie było najniższe, ruszyły inwestycje strategiczne, które pomagały samorządom realizować, spełniać marzenia o tym, żeby piękniały nasze małe, lokalne ojczyzny. My przede wszystkim chcemy pomagać Polakom, chcemy przede wszystkim wdrażać konkretne rozwiązania
— mówiła Marlena Maląg.
Posłanka PiS odniosła się również do wielkich słów i obietnic, które wypowiadane były przez Donalda Tuska i polityków jego partii w kampanii wyborczej i jeszcze wcześniej, a które oceniła jako zupełnie niewiarygodne i nie mające pokrycia w rzeczywistości.
Ustawa o rencie socjalnej. To było też sprawdzian dla koalicji. Niby Pani Poseł Hartwig wychodzi na mównicę, wychodzi Donald Tusk i mówi, że będzie szybko procedowana ta ustawa, bo Polakom się należy, bo osobom z niepełnosprawnościami, ich rodzinom się to należy. I cóż się dzieje? Zwołaliśmy komisję w trybie artykułu 152 i projekt najprawdopodobniej będzie zamrożony jeszcze na długo. A więc słowa, słowa, słowa. A więc my wyjdziemy z konkretnymi propozycjami. Pomożemy Koalicji 13 grudnia, skoro dzisiaj muszą się zajmować innymi tematami, a nie merytorycznymi w ciągu tych 100 dni, zaproponujemy ustawę o świadczeniu babciowym, ale także fundusz alimentacyjny. Pomożemy i przygotujemy, a sprawdzam będzie w Sejmie, czy będziemy w ogóle to procedować, czy projekty trafią do tej uśmiechniętej zamrażarki, Zobaczymy jak będzie
— zaznaczyła Maląg.
Ochrona zdrowia
Była minister zdrowia Katarzyna Sójka przywołała wiele obietnic w zakresie ochrony zdrowia, które złożyła Koalicja Obywatelska w kampanii wybiorczej, a które zostały zarzucone w ciągu stu pierwszych dni rządu koalicji.
Obszar zdrowia to bardzo wrażliwy obszar. Obszar, który dotyczy każdej Polki, każdego Polaka. Obszar, który wymaga stałej aktualizacji. Medycyna bardzo się rozwija i cały czas są zadania, które stoją przed nami, przed wszystkimi rządami. Koalicja 13 grudnia w swoich stu konkretach zaproponowała kilka czy nawet kilkanaście rozwiązań, które wprowadzą w ciągu stu pierwszych dni w obszarze zdrowia
— oceniła Sójka.
Kiedy Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy to w pierwszych stu dniach wprowadziliśmy m. in. bezpłatne leki dla seniorów, zwiększyliśmy liczbę miejsc dla studentów, którzy chcieli się szkolić na kierunkach lekarskich. Czas rządów Prawa i Sprawiedliwości to ogromny skok, ogromny krok w cyfryzację w ochronie zdrowia. Dzisiaj możemy się szczycić czymś, na co patrzą z wielkim zdumieniem kraje zachodnie, a tak naprawdę kraje na całym świecie - to cyfryzacja w ochronie zdrowia, e-skierowanie, e-zwolnienie. Zostawiliśmy również w Ministerstwie Zdrowia kolejne projekty, które już można wprowadzać. Będziemy przyglądać się, co przez te 100 dni udało się wprowadzić obecnemu rządowi, który bardzo bujnie opowiadał o tym, co zrobi zaraz po tym, gdy obejmie władzę
— dodała.
Kwestia zaufania
Poseł Zbigniew Kuźmiuk ocenił, że jego ugrupowanie przyczyniło się do stworzenia w polskiej polityce korzystnej atmosfery zaufania społecznego dla obietnic deklarowanych przez polityków.
Osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości spowodowało, że Polacy nabyli przekonania, że partie polityczne, jeżeli deklarują coś w kampanii wyborczej, to później to konsekwentnie realizują
— stwierdził.
Jego zdaniem, cały ten dorobek jest obecnie zaprzepaszczany przez rząd Donalda Tuska i popieracjące do w parlamancie partie.
Natomiast obecni rządzący zawsze do swoich deklaracji wyborczych podchodzili bardzo niezobowiązująco. Zamiast ulgi w podatkach mamy podwyżkę podatków - to już tradycja Platformy i jej koalicjantów. Prawo i Sprawiedliwość to konsekwentna realizacja zobowiązań wyborczych. Wyborcy dzięki rządom Prawa i Sprawiedliwości przyzwyczaili się, że nie rzuca się słów na wiatr. Realizacji tych 100 konkretów ekipy Tuska nie widać
— ocenił Kuźmiuk.
CZYTAJ TEŻ:
pn/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685509-pis-punktuje-sto-dni-rzadu-i-zapowiada-wlasne-projekty-ustaw