Z 500 mln euro z unijnego programu mającego na celu zwiększenie produkcji amunicji 121 mln euro trafi do Niemiec, 22 mln do oddziału niemieckiego Rheinmetall na Węgrzech, jak również 25 mln do oddziału tej firmy w Hiszpanii. 87 mln euro otrzyma Norwegia, Polska natomiast… jedynie 2,1 mln euro. Szokującą sytuację opisał m.in. „Dziennik Gazeta Prawna”, a skomentowali m.in. politycy PiS. „Donald ‘Król Europy’ Tusk załatwił dla Polski całe 0,42% z unijnego programu produkcji amunicji” - napisał na platformie X były szef MON Mariusz Błaszczak.
Unia Europejska przeznaczy 500 mln euro na program Act in Support of Ammunition Production (ASAP). Jak sama nazwa wskazuje, jego głównym celem jest zwiększenie zdolności zbrojeniówki krajów UE do produkcji amunicji artyleryjskiej. Najciekawszy w całej sprawie jest sposób rozdysponowania 500 mln euro.
Wczoraj ogłoszono listę 31 projektów, które zostaną dofinansowane. Zdecydowanie największą pulę zgarną różne spółki potentata Rheinmetall (węgierska, hiszpańska czy niemiecka), które otrzymają ponad 100 mln euro.(…)Na tym tle bardzo słabo wypadają zakłady z Polski. Jedyny grant wywalczył wchodzący w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej Dezamet. Jego wartość to 2,1 mln euro. To oznacza, że do polskiego przemysłu zbrojeniowego popłynie mniej niż pół procenta z 500 mln rozdysponowanych przez KE
— pisze na łamach „DGP” Maciej Miłosz. Choć źródło dziennikarza w PGZ przekonuje, że negocjacje z KE wciąż trwają, to Miłosz zwraca uwagę, że środki z tego programu na lata 2023-2025 zostały już rozdysponowane, co oznacza, że jeżeli nie dojdzie do powiększenia budżetu, Polska nie dostanie już ani eurocenta więcej.
„Największym beneficjentem Niemcy i niemieckie firmy”
Donald „Król Europy” Tusk załatwił dla Polski całe 0,42% z unijnego programu produkcji amunicji. Inicjatywa Komisji Europejskiej jest słuszna i potrzebna. Tylko dlaczego z przekazanych 500 mln euro dla europejskich firm zbrojeniowych na zwiększenie produkcji amunicji artyleryjskiej, Polska otrzymuje zaledwie ok. 2,1 mln euro? Niemieckie firmy dostaną ok. 85 mln, a węgierskie 27 mln
— skomentował na platformie X były szef MON, poseł PiS, Mariusz Błaszczak.
Jak Unia Europejska🇪🇺 podzieli 500 mln € na obronność w ramach programu ASAP: Polska 🇵🇱… 2,1 mln (Dezamet) Niemcy 🇩🇪 121 mln Rheinmetall Węgry - 22 mln Rheinmetall Hiszpania - 25 mln Największym beneficjentem Niemcy i niemieckie firmy, kogo to jeszcze dziwi⁉️
— napisał z kolei europoseł Bogdan Rzońca.
Z kolei dziennikarz Krzysztof Stanowski zwrócił uwagę, że część hojnie obdzielonych krajów ma stanowisko w sprawie pomocy Ukrainie diametralnie odmienne od Polski, a znów inne nie są nawet członkami Unii Europejskiej.
Kasa na produkcję amunicji: 87 mln euro dla Norwegii, która nie jest w UE. 27 mln euro dla Węgier, które nie wspierają Ukrainy. 2 mln euro dla Polski. Mógłby któryś z polityków to wytłumaczyć, zanim rozleją się wszelakie teorie. Może jest jakaś logika, racjonalne uzasadnienie.
Najwyraźniej chodzi o to, co zwykle - o „ratowanie” niemieckich firm.
aja/DGP, X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685337-unijne-wsparcie-produkcji-amunicji-dla-polski-grosze