„Odwoływanie kierownictwa jest czysto polityczną decyzją. Tak jak to widzimy, państwo jest dewastowane w tej chwili, przejmowane na siłę, wbrew prawu” – mówił w Telewizji wPolsce poseł Prawa i Sprawiedliwości prof. Piotr Gliński. Odniósł się on do kolejnych czystek Koalicji 13 Grudnia po mediach publicznych, prokuraturze, sądach. Poinformowano niedawno o odwołaniu dyrektora Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
Minister ds. społeczeństwa obywatelskiego, przewodnicząca Komitetu ds. Pożytku Publicznego Agnieszka Buczyńska odwołała w środę Wojciecha Kaczmarczyka ze stanowiska dyrektora Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Jak tłumaczono, przeprowadzony w instytucie audytu wykazał ponad 20 nieprawidłowości i uchybień.
Po trzech miesiącach wreszcie odwołali. Oni to od razu zapowiadali. Oczywiście nie ma tam żadnych nieprawidłowości. Za naszych czasów były tam trzy kontrole NIK, była kontrola KPRM. Była różnica zdań w pewnych ocenach funkcjonowania, ale naprawdę nic nie jest stwierdzone. To jest decyzja czysto polityczna
– podkreślił na antenie Telewizji wPolsce poseł Gliński, dodając, że to „była decyzja chyba wymuszona przez radykalną część Koalicji Obywatelskiej, głównie przez Donalda Tuska i jego ludzi”.
Jak wskazał, za czasu rządu PiS, „na miejsce wsadzono apolitycznych menagerów”.
Oni nie należeli do partii, byli działaczami pozarządowymi, którzy z nami współpracowali. Stworzyli tą instytucję
– wyjaśniał.
Poseł PiS przypomniał też, że instytut ten stworzył 9 różnych programów dla organizacji pozarządowych: dla harcerstwa, uniwersytetów ludowych, organizacji obywatelskich, młodzieżowych i rzemieślniczych.
Bezprawne działania ludzi Tuska
Buczyńska poinformowała, że lada dzień ruszy konkurs na dyrektora NIW. Do tego czasu Instytutem zarządza dyrektor Michał Braun powołany w środę przez minister na trzy miesiące. Braun to radny Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Kielce. W ramach „odpolitycznienia” ekipa Tuska wprowadziła do instytutu członka swojego klubu.
Odwoływanie kierownictwa jest czysto polityczną decyzją. Tak jak to widzimy, państwo jest dewastowane w tej chwili, przejmowane na siłę, wbrew prawu
– podkreślił były minister kultury.
Jak wyjaśniał, „to jest złamanie prawa, ponieważ ustawa o Narodowym Instytucie Wolności nie przewiduje takiej formy odwołania w oparciu o coś, co nie jest stwierdzone prawnie”.
– podkreślił Gliński.
Były szef MKiDN odniósł się w Telewizji wPolsce również do kwestii bezprawnego odwołania przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego ponad 50 ambasadorów oraz powołania przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara nowego Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka, mimo że to Dariusz Barski jest wciąż Prokuratorem Krajowym.
Warto wskazać na to, że zgodnie z polską Konstytucją pan prezydent musi uczestniczyć w tego rodzaju decyzjach. To ma być decyzja zrównoważona, wspólnie podejmowana przez rząd i prezydenta. Tak stanowi polska Konstytucja zarówno jeśli chodzi o kwestie powoływania i odwoływania Prokuratora Krajowego jak i ambasadorów, których powołuje i odwołuje prezydent
– przypomniał Gliński.
Więc to jest absolutnie bezprawne działanie. To jest dalsze rozwalanie polskiego państwa, dewastacja Polski i to wszystko się dzieje przecież w obliczu zagrożenia zewnętrznego. (…) Putin grozi całemu światu, ale w pierwszym rzędzie Europie, krajom bałtyckim i Polsce
– mówił.
Były szef resortu kultury ocenił, że „polskie państwo jest dewastowane od wewnątrz przez nieodpowiedzialnych polityków, którzy pewnie wykonują ten plan niemiecki”.
Zapraszamy do oglądania Telewizji wPolsce na żywo:
CZYTAJ TAKŻE:
Telewiza wPolsce/PAP/wPolityce.pl/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685163-czystki-ekipy-tuska-glinski-polityczne-decyzje-dewastacja