„Z tych informacji, które mam do tej pory wynika, że to nie był tylko środek służący do ‘białego wywiadu’. To naprawdę za dużo kosztowało i miało za dużo różnych funkcji” – stwierdził w TVP Info Adam Bodnar, komentując sprawę zakupu przez prokuraturę systemu Hermes. Minister sprawiedliwości wpisał się tym samym w narracje suflowaną przez „Gazetę Wyborczą”.
Zdementowane doniesienia Czuchnowskiego
Na początku marca Wojciech Czuchnowski na łamach „Gazety Wyborczej” zamieścił tekst, w którym zarzucił Prokuratorze Krajowej, że ta miała rzekomo w 2021 r. kupić za 15 mln zł system szpiegujący Hermes, o wiele bardziej zaawansowany technologicznie niż osławiony w mediach Pegasus. Informacje te zdementował w oświadczeniu Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski.
Wbrew sugestiom dziennika oprogramowanie, o którym mowa w tekście nie było wykorzystywane do pracy operacyjnej. Działa ono na zasadzie bardzo zaawansowanej wyszukiwarki internetowej
— napisał w oświadczeniu prokurator Ostrowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” zarzuciła PK zakup i używanie systemu szpiegującego Hermes. Jest oświadczenie prokuratora Ostrowskiego!
W mediach społecznościowych pojawiła się również lawina komentarzy, które krytycznie oceniają publikację „Gazety Wyborczej” nt. rzekomego wykorzystywania systemu Hermes jako systemu szpiegowskiego przez Prokuraturę Krajową od 2021 roku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Politycy i komentatorzy nie zostawiają suchej nitki na rewelacjach „GW” o Hermesie. Maciej Wąsik: Kolejny fejk spod tego zacnego pióra
Bo za dużo kosztowało i miało różne funkcje
Teraz „rewelacje” z Czerskiej na temat systemu Hermes powiela minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Z tych informacji, które mam do tej pory wynika, że to nie był tylko środek służący do „białego wywiadu”. To naprawdę za dużo kosztowało i miało za dużo różnych funkcji, żeby mogło służyć tylko do „białego wywiadu”
— oświadczył Bodnar w TVP Info.
Dodał też, że „sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Rzeszowie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, czyli zabezpiecza dowody, cały system, aby zbadać, do czego był wykorzystywany”.
W tym wszystkim nie zaskakuje fakt, że Adam Bodnar ochoczo podchwycił wyprodukowane w redakcji przy ulicy Czerskiej doniesienia. Po to być może powstały. Mógł jednak poprosić redaktora Czuchnowskiego, żeby podsunął mu lepsze argumenty. Opowiadanie, że coś jest podejrzane, bo „za dużo kosztowało i miało za dużo różnych funkcji” brzmi dość desperacko.
TVP Info/wPolityce/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684871-system-hermes-bodnar-brnie-w-rewelacje-z-czerskiej