Kronosa nie ma już w TVP Kultura. Z anteny został zdjęty przez nowe władze telewizji choć na emisje czekało kilka nowych odcinków. W najnowszym zaproszeni goście mieli rozmawiać o miłości. Jak widać nieodwzajemnionej przez kochających inaczej troglodytów. Za sprawą stoi m.in. Sławomir Zieliński.
Niedawno w tygodniu „Sieci” polecałem czytelnikom program Kronos, który jeszcze tydzień temu emitowano w TVP Kultura. Po kilku miesiącach wrócił on bowiem na antenę z nowymi, bardzo ciekawymi odcinkami, debatami i gośćmi. Niestety ramówka została przez nowe władze skonstruowana w taki sposób, że nie ma w niej miejsca na programy publicystyczne. I mimo wyprodukowania nowych odcinków od marca nie ma dla Kronosa i prowadzącego program prof. Piotra Nowaka miejsca na antenie TVP. W niedzielę na swoim profilu Meta autorzy zamieścili krótki, ale gorzki komunikat.
Jutro wieczorem (tj. w poniedziałek 11 marca br. – przyp. red.) moglibyście Państwo obejrzeć w TVP Kultura nowy odcinek „Kronosa”, tym razem o miłości. Od lewej siedzieliby wówczas Ilona Łepkowska, Szymon Wróbel, Piotr Nowak, Miłka Maltzhan, Paulina Banaszkiewicz. Nie obejrzycie go jednak ani o 22.00 ani o 4 nad ranem. Wszystkie zrealizowane w tym cyklu odcinki zostały zdjęte z Anteny.
– czytamy z informacji zamieszczonej na portalu społecznościowym.
Jeszcze przed tygodniem sprawę próbowano ratować przesunięciem terminu emisji na godziny poranno-nocne, o czym również nie wiedzieli autorzy programu. Zapowiadało to już zresztą obecne perturbacje.
Jutro wieczorem, jak zawsze w okolicach 22.00 moglibyście Państwo obejrzeć w TVP Kultura nowy odcinek „Kronosa”, tym razem o zazdrości. Od lewej siedzieliby wówczas bp. Jacek Grzybowski, Paulina Banaszkiewicz, Piotr Nowak, Marek Kochan, Robert Pawlik. Nie obejrzycie go jednak. Godzina emisji programu została przesunięta na czwartą rano. Będziemy to wyjaśniać
- napisano przed tygodniem
Odcinek, ten jak wie poprzednie można jeszcze oglądać na TVP VOD, ale przyznam, że jest to dosyć osobliwe, ponieważ na głównej stronie wyszukiwarki programu znaleźć nie można, choć wciąż jest tam dostępny. Producent będzie wobec tego musiał udostępnić kolejne odcinki na swoich stronach internetowych kwartalnika i wydawnictwa o tej samej nazwie. Kronosa więc pożarł Lewiatan neokomunistycznej cenzury i niechęci nowych zarządców. Zaproszeni goście mieli rozmawiać o miłości. Jak widać nieodwzajemnionej przez kochających inaczej troglodytów. Za sprawą stoi m.in. Sławomir Zieliński.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684797-kronos-zdjety-z-tvp-kultura