Jak informuje Auto Świat, Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości co do tego, czy uchwała o warszawskiej Strefa Czystego Transportu spełnia standardy konstytucyjne gwarantujące obywatelom prawo do równego traktowania przez władze publiczne. „Strefa Czystego Transportu w Warszawie niekonstytucyjna? Mówiłem o tym będąc wojewodą mazowieckim” - podkreślił w swoim wpisie na platformie X Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta stolicy.
Interwencja RPO ws. Strefy Czystego Transportu
O szczegółach interwencji RPO możemy przeczytać na jego stronie:
Czasowe prawo do wjazdu do stołecznej strefy czystego transportu autami niespełniającymi europejskich wymogów norm spalania ma przysługiwać mieszkańcom Warszawy, którzy w niej rozliczają podatki Nie wyjaśniono jednak powodów pominięcia tych mieszkańców, którzy nie rozliczają się w stolicy albo też dopiero to uczynią Ponadto ze stołecznych przepisów wynika, że w zakresie wyłączeń od zakazu wjazdu, pojazdy z silnikami benzynowymi mogą spełniać niższe normy emisji szkodliwych substancji w stosunku do pojazdów z silnikami Diesla RPO ma obawy, czy takie zróżnicowanie spełnia standardy konstytucyjne, które gwarantują obywatelom prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
Poproszono stołeczny ratusz o ustosunkowanie się do tych zastrzeżeń.
Bocheński przypomina
Informcje te skomentował Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy i były wojewoda mazowiecki.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie niekonstytucyjna? Mówiłem o tym będąc wojewodą mazowieckim. To eksperymentalne rozwiązanie obecnych władz i powinno zostać zbadane przez sądy administracyjne
— napisał na platformie X.
Strefa w kształcie zaproponowanym przez dotychczasowego prezydenta powinna zniknąć
— podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/X/auto-swiat.pl/brpo.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684704-bochenski-sct-niekonstytucyjna-mowilem-o-tym-jako-wojewoda