„Nazwałbym to raczej takim trochę falandyzowaniem(…). Jeśli z trybuny sejmowej padł zarzut, to powinien być wyjaśniony. To nie jest sprawa, którą da się załatwić uśmiechem” - ocenia Marek Jakubiak, poseł Kukiz‘15 w rozmowie z portalem wPolityce.pl, odnosząc się do sprawy posła Adama Gomoły.
„Nowa Trybuna Opolska” informuje o nagraniach, na których poseł Polski 2050 Adam Gomoła proponuje kandydatowi na radnego wpłatę 20 tys. zł na konto prywatnej firmy szefowej jego sztabu w zamian za miejsce na liście. Po dzisiejszej publikacji „Nowej Trybuny Opolskiej” zarząd Polski 2050 podjął decyzję o zawieszeniu parlamentarzysty i odsunięciu go od działań związanych z kampanią wyborczą. Czy reakcja Polski 2050 na sprawę posła Adama Gomoły była wystarczająca i czy doczekamy się wyjaśnień? Te pytania portal wPolityce.pl zadał posłowi Kukiz‘15 Markowi Jakubiakowi.
Niewystarczająca. Mówimy bowiem o pieniądzach, o pytaniach kierowanych do Polski 2050 już od lat, dotyczących finansowania partii. Jeżeli są pytania czy jakieś dziwne propozycje, to musimy wiedzieć, czego one dotyczą. Chowanie głowy w piasek i pozostawianie tego bez wyjaśnienia niczemu dobremu nie służy
— mówi nasz rozmówca.
Pytania o finansowanie Polski 2050 narastały już przed laty, a poseł Gomoła po październikowych wyborach parlamentarnych groził pozwem dziennikarzowi Telewizji wPolsce za wpisy na platformie X, w których nasz redakcyjny kolega powoływał się na artykuł „Nowej Trybuny Opolskiej”. Dziś pojawiły się nagrania, na których młody parlamentarzysta sugeruje, że miejsce na liście TD w zasadzie można sobie „kupić” i w jego środowisku politycznym to dość powszechna praktyka.
Dlatego należy to wyjaśnić. Być może okaże się, że nie ma się czego czepiać, może wszystko jest w porządku. Jest najmłodszym posłem w parlamencie i wielu rzeczy może jeszcze nie wiedzieć. Co tu dużo mówić – pytanie jest, jest dużo pytań, natomiast odpowiedzi nie ma. Dlatego dobrze by było, żeby ludzi jednak traktować poważnie
— ocenia poseł Jakubiak.
CZYTAJ TAKŻE:
„Nie tyle oszustwo, co takie trochę falandyzowanie”
Czy skoro od kilku lat są liczne pytania i wątpliwości co do finansowania Polski 2050, to czy rzeczywiście możemy tu mówić o jakichś „oszustwach” czy podejrzanych sprawach? Część polityków Zjednoczonej Prawicy wprost mówi o „piramidzie finansowej”.
Nie nazwałbym tego oszustwem. Jest to z ich strony raczej takie trochę falandyzowanie. Dlatego dobrze, aby to wyjaśnili. Może nie chodzi o jakąś ogromną kwotę, ale chodzi o zasady
— odpowiada parlamentarzysta Kukiz‘15.
Jeśli z trybuny sejmowej padł zarzut, to powinien być wyjaśniony. To nie jest sprawa, którą da się załatwić uśmiechem
— mówi Marek Jakubiak.
Zatem możemy powiedzieć, że sprawa jest „rozwojowa”?
W samej rzeczy
— podsumowuje.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684470-jakubiak-sprawy-gomoly-usmiechem-sie-nie-zalatwi