„Są znaki zapytania, czy nie mamy przypadkiem do czynienia z ‘piramidą finansową’ Szymona Hołowni, czy Polska 2050 nie jest pewnego rodzaju ‘piramidą finansową’, która w sposób nielegalny mogła być finansowana przez prywatne firmy” - mówi portalowi wPolityce.pl Janusz Kowalski, poseł Suwerennej Polski.
Zarząd partii Polska 2050 zawiesił posła Adama Gomołę w związku z doniesieniami „Nowej Trybuny Opolskiej” na temat propozycji, którą parlamentarzysta miał złożyć kandydatowi na radnego.
Czy reakcja Polski 2050 była wystarczająca? Portal wPolityce.pl zapytał o to posła Suwerennej Polski Janusza Kowalskiego.
„Nowa Trybuna Opolska” ujawniła taśmy Gomoły, w których najmłodszy poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, z klubu Polska 2050 wprost zachęca i namawia do łamania prawa, kodeksu wyborczego i nielegalnego finansowania kampanii wyborczej
— mówi polityk.
Wszystko jest jasne, wszystko jest na stenogramach. Ale chyba najbardziej przerażająca jest informacja, że tego typu praktyka – praktyka wskazywania firm, które miały w sposób nielegalny być jak gdyby pośrednikami czy instrumentami w nielegalnym finansowaniu kampanii, żeby ominąć limity, miała – zdaniem Adama Gomoły – być również realizowana podczas kampanii do Sejmu w 2023 roku
— dodaje.
To oczywiście stawia ogromny znak zapytania nad legalnością finansowania kampanii wyborczej Polski 2050 Szymona Hołowni. Bezpośrednią konsekwencją i sankcją, która powinna zostać zastosowana w przypadku potwierdzenia tych zarzutów przez prokuraturę, jak również przed Państwową Komisję Wyborczą, będzie z jednej strony odrzucenie sprawozdania finansowego Polski 2050 z kampanii wyborczej, a to skutkowałoby z mocy prawa wstrzymaniem subwencji dla tej partii
— ocenia Kowalski.
Afera taśm Adama Gomoły może doprowadzić do odcięcia finansowania z pieniędzy budżetowych całego projektu Trzeciej Drogi Polska 2050
— podkreśla były wiceszef MRiRW
Adam Gomoła powinien natychmiast być wyrzucony z klubu parlamentarnego Polska 2050, wyrzucony z partii, wszystko jest nagrane, wszystko jest w stenogramach. Nie da się tego w żaden sposób obronić i dla transparentności życia publicznego Szymon Hołownia, zamiast chować głowę w piasek, powinien sprawę natychmiast wyjaśnić i powiedzieć, że nie ma zgody na to, aby jakikolwiek poseł namawiał do łamania prawa i kodeksu wyborczego
— dodaje.
Jestem przekonany, że sprawa jest bardzo rozwojowa, że w oczach polityków Trzeciej Drogi jest ogromny strach przed utratą finansowania z pieniędzy budżetowych na najbliższe kilka lat przez aferę Adama Gomoły, który wskazywał prywatną firmę swojej koleżanki jako firmę, przez którą miały przechodzić pieniądze na finansowanie kampanii wyborczej
— podkreśla poseł Suwerennej Polski.
„Pytanie, czy Polska 2050 nie jest pewnego rodzaju piramidą finansową”
Czy poseł Adam Gomoła poczuł się „tłustym kotem” - takim jak te, o których marszałek Szymon Hołownia podczas kampanii wyborczej tak ochoczo pokrzykiwał, i których szukał w PiS?
To jest tak, że są znaki zapytania, czy nie mamy przypadkiem do czynienia z „piramidą finansową” Szymona Hołowni, czy Polska 2050 nie jest pewnego rodzaju „piramidą finansową”, która w sposób nielegalny mogła być finansowana przez prywatne firmy. Kawałek tego mechanizmu został jednak na tych taśmach ujawniony
— wskazuje Janusz Kowalski.
Mechanizm, który miał być zastosowany w wyborach samorządowych,a rzekomo - jest takie prawdopodobieństwo, przynajmniej zdaniem Adama Gomoły - był stosowany powszechnie w zeszłym roku
— dodaje.
Zadaję więc pytanie, czy inni posłowie Polski 2050 również musieli płacić jakimś firmom za miejsca na listach wyborczych. Wielu z nich to bowiem ludzie, którzy nigdy nie uczestniczyli w polityce, więc pytanie, skąd oni się wzięli
— ocenia poseł Kowalski.
Jest również pytanie o miejsce Polski 2050 na polskiej scenie politycznej, bo mówi się o tym, że partia jest lub była finansowana w sposób nielegalny, przez jakieś dziwne firmy, dziwne układy, nietransparentne relacje z biznesem. Wobec tego mamy więc do czynienia z wielką aferą
— podkreśla.
Szymon Hołownia atakował PiS za to, że transparentnie realizowało kwestie dotyczące finansowania kampanii wyborczych, często przez osoby prywatne, które miały do tego prawo i nie ukrywało tego. A tu się okazuje, że być może sam Szymon Hołownia jest na czubku góry lodowej z wielką piramidą finansową, gdzie jest nietransparentny mechanizm finansowania partii przez różne dziwne podmioty. To są pytania, na które trzeba odpowiedzieć
— podsumowuje rozmówca portalu wPolityce.pl.
Oglądaj Telewizję wPolsce NA ŻYWO:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684455-kowalski-gomola-powinien-byc-natychmiast-wyrzucony-z-partii